Jezuita Richard Clifford, przedstawiany jako "ekspert" ds. Biblii, zszokował niedawno swoją opinią, według której grzech mieszkańców Sodomy i Gomory polegał na niegościnności wobec cudzoziemców-imigrantów, a nie na grzechu homoseksualizmu.
Usprawiedliwianie homoseksualizmu
W poście w mediach społecznościowych James Martin zachwalał dokonaną przez Clifforda interpretację biblijnego opisu zniszczenia obu miast, pisząc, że "Richard J. Clifford SJ, jeden z czołowych badaczy Starego Testamentu na świecie, napisał nowy, ważny esej dla @outrchcatholic, w którym odpowiedział na jedno z najczęściej zadawanych pytań na temat Biblii: Czy historia Sodomy i Gomory dotyczy homoseksualizmu? Jego odpowiedź brzmi: Nie".
Clifford napisał w opublikowanym 14 marca artykule, że "napaść na tle seksualnym na dwóch anielskich sług z pewnością nie jest ostrzeżeniem przed homoseksualizmem, a wszelkie próby interpretowania narracji w tym kierunku błędnie odczytują tę historię". Esej został zamieszczony na stronie internetowej wspólnoty LGBT "Outreach" skupionej wokół Martina.
"W oczach Lota mieszkańcom Sodomy nie chodziło konkretnie o gwałt na tle homoseksualnym, ale raczej o upokorzenie Lota, którym gardzili jako imigrantem (19:9). Niedawne relacje z działań wojennych jasno pokazują, że systematyczne napaści na tle seksualnym na osoby niewalczące są aż nazbyt powszechnym sposobem demoralizowania i pokonywania wrogów. Słowa Lota zdają się wskazywać, że ma na myśli tę właśnie praktykę” – napisał Clifford.
Grzech homoseksualny nazywany jest sodomią od czasów biblijnych właśnie dlatego, że wierzący Żydzi i chrześcijanie zawsze uznawali, że homoseksualizm był winą mieszkańców Sodomy i Gomory. W Biblii znajduje się mnóstwo cytatów podkreślających, jak negatywny jest stosunek Boga do tego rodzaju czynów.
To nie pierwszy raz, kiedy Martin chwali lub promuje osoby, które starają się podważać biblijne podstawy potępienia przez Kościół sodomii jako zawsze ciężkiego grzechu. Na początku tego roku "Outreach” zamieścił wywiad z protestanckim pastorem, który błędnie twierdził, że Biblia nie potępia aktów homoseksualnych.
Czytaj też:
James Martin naucza tęczowej ideologii biskupów Irlandii. Kiedy kolej na Polskę?Czytaj też:
Watykan w cieniu tęczowej gwiazdy