Spisek w niemieckich służbach? 400 funkcjonariuszy podejrzanych

Spisek w niemieckich służbach? 400 funkcjonariuszy podejrzanych

Dodano: 
Niemiecka policja, zdjęcie ilustracyjne
Niemiecka policja, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Wikimedia Commons
Ok. 400 funkcjonariuszy, mających mieć związki z "prawicowym ekstremizmem" i "ideologiami spiskowymi", ma znajdować się w szeregach niemieckich służb.

Według MSW wielu krajów związkowych co najmniej 400 funkcjonariuszy policji jest obecnie przedmiotem postępowań dyscyplinarnych lub dochodzeń "w związku z podejrzeniami o prawicowe poglądy ekstremistyczne oraz ideologie spiskowe" – podaje Deutsche Welle.

Informacje te stanowią podsumowanie wyników ankiety, przeprowadzonej przez magazyn "Stern" i kanał telewizyjny RTL wśród szesnastu ministerstw spraw wewnętrznych niemieckich krajów związkowych. Berlin, Meklemburgia-Pomorze Przednie, Brema i Turyngia nie podały swoich danych. To może oznaczać, że rzeczywista liczba jest wyższa.

Co się dzieje w niemieckiej policji?

– Policjanci, którzy nie stoją na gruncie konstytucji, ale reprezentują poglądy ekstremistyczne, stanowią duże zagrożenie dla demokracji i praworządności – powiedział minister spraw wewnętrznych Nadrenii Północnej-Westfalii Herbert Reul. Jak dodał, "nie chce takich ludzi w policji".

Pełnomocnik Bundestagu ds. policji, Ule Groetsch, stwierdził: – Żyjemy w czasach, w których prawicowi ekstremiści celowo próbują zdestabilizować szeregi policji.

Niemieckie media twierdzą, że "zagrożenie jest większe niż kiedykolwiek. Dochodzenia w sprawie ewentualnych ekstremistów w organach bezpieczeństwa na szczeblu federalnym i landowym stale się powtarzają od wielu lat".

Niemieckie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych opublikowało raport na ten temat w 2022 roku. Podano w nim wtedy, że w ciągu trzech lat wykryto 327 funkcjonariuszy, którym można było udowodnić ich powiązania z prawicowymi ekstremistami lub środowiskiem tzw. Obywateli Rzeszy. Nowa wersja tego raportu powinna pojawić się w pierwszej połowie bieżącego roku.

Przewodniczący Niemieckiego Związku Zawodowego Policji Jochen Kopelke powiedział: – Dochodzenia wyraźnie pokazują, że w szeregach policji istnieje wysoki poziom wrażliwości na ekstremistyczne postawy i działania jej funkcjonariuszy.

Czytaj też:
"To wypowiedzenie wojny". Niemiecki dziennik ostro o polskiej inwestycji
Czytaj też:
Niemcy pomagają Rosji w odbudowie Mariupola

Źródło: Deutsche Welle / AFP
Czytaj także