Prezydent USA Joe Biden zapowiedział, że w środę o 20.00 czasu lokalnego wygłosi orędzie do narodu. Tematem przemówienia będzie m.in. decyzja o wycofaniu się z wyborów prezydenckich.
"Jutro wieczorem o godz. 20 wygłoszę przemówienie do narodu w Gabinecie Owalnym na temat tego, co nas czeka i jak będzie wyglądać zakończenie mojej pracy dla amerykańskiego narodu" – czytamy na profilu Bidena na serwisie X.
Prezydent USA we wtorek ma wrócić do Białego Domu po tym, jak podano, że od połowy ubiegłego tygodnia przebywał w izolacji w swoim wakacyjnym domu w stanie Delaware ze względu na koronawirusa.
Biden wspiera Harris
Przypomnijmy, że Biden poinformował w niedzielę, że wycofuje się z kandydowania na urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych. Kandydatem Partii Demokratycznej zostanie najprawdopodobniej Kamala Harris. Konwencja ugrupowania zaplanowana jest na 19 sierpnia. Według amerykańskich mediów w partii klarują się dwa stanowiska. Pierwsze aprobujące kandydaturę Harris, a drugie skłaniające się do wystawienia innego, silniejszego kandydata. Mówi się, że kogoś innego wolałby Barack Hussein Obama, z kolei urzędującą prezydent popierają Clintonowie.
Biden twierdzi, że Donald Trump jest zagrożeniem dla całego narodu i należy mu się przeciwstawić. – Mam nadzieję, że okażecie Kamali takie samo wsparcie, jakie okazywaliście mi. Nie będę startował, ale nadal będę w pełni zaangażowany. Zostało mi pół roku w Białym Domu i jestem zdeterminowany, by zrobić jak najwięcej, zarówno w polityce zagranicznej, jak i wewnętrznej – powiedział prezydent.
Wybory prezydenckie w USA zaplanowane są na 5 listopada 2024 r. Ich celem jest wyznaczenie jednego z kandydatów na stanowisko prezydenta Stanów Zjednoczonych i jednego z kandydatów na wiceprezydenta na czteroletnią kadencję przewidzianą od 20 stycznia 2025 r. do 20 stycznia 2029 roku.
Czytaj też:
Lisicki: Harris to oszalała aborcjonistka. Ziemkiewicz: Demokraci tracą grunt pod nogamiCzytaj też:
Dyrektor Secret Service zrezygnowała ze stanowiska po kompromitacji na przesłuchaniu