Biden wycofuje się z wyborów prezydenckich w USA

Biden wycofuje się z wyborów prezydenckich w USA

Dodano: 
Prezydent USA Joe Biden
Prezydent USA Joe Biden Źródło: PAP/EPA / CHRIS KLEPONIS / POOL
Joe Biden ogłosił swoją decyzję w sprawie wyborów prezydenckich. Prezydent USA zapowiedział, że rezygnuje ze starań o reelekcję.

Joe Biden ogłosił w niedzielę, że nie będzie ubiegał się o drugą kadencję na stanowisku prezydenta USA. Amerykański przywódca skierował oświadczenie do rodaków. Jak stwierdził, pełnienie funkcji głowy państwa było "największym zaszczytem" w jego życiu.

"Chociaż moim zamiarem było ubieganie się o reelekcję, uważam, że w najlepszym interesie mojej partii i kraju będzie, jeśli zrezygnuję i skupię się wyłącznie na wypełnianiu moich obowiązków jako prezydenta przez resztę kadencji" – napisał Biden w komunikacie, który umieścił na platformie X.

twitter

Nagły zwrot w USA. Biden podjął decyzję

"Chciałbym wyrazić moją głęboką wdzięczność wszystkim tym, którzy tak ciężko pracowali, abym został ponownie wybrany. Chcę podziękować wiceprezydent Kamali Harris za to, że była niezwykłym partnerem w całej tej pracy. I pozwólcie mi wyrazić moje szczere uznanie dla narodu amerykańskiego za wiarę i zaufanie, jakie we mnie pokładacie" – oświadczył Joe Biden.

Polityk podkreślił, że Ameryka przez ostatnie trzy i pół roku poczyniła "ogromne postępy jako naród". "Wiem, że nic z tego nie udałoby się osiągnąć bez was, Amerykanów. Razem przezwyciężyliśmy pandemię, zdarzającą się raz na 100 lat. I najgorszy kryzys gospodarczy od czasu Wielkiego Kryzysu. Chroniliśmy i zachowaliśmy naszą demokrację. Ożywiliśmy i wzmocniliśmy nasze sojusze na całym świecie" – wskazał.

Joe Biden od dłuższego czasu był pod presją m.in. czołowych polityków Partii Demokratycznej, którzy sugerowali, że powinien wycofać się z wyścigu prezydenckiego. Bidena do rezygnacji mieli przekonywać liderzy Demokratów w obu izbach Kongresu, w tym była spiker Izby Reprezentantów Nancy Pelosi.

W jednym z wywiadów Biden stwierdził, że mógłby wycofać się z listopadowych wyborów tylko w jednym przypadku. Chodzi o problemy zdrowotne. Polityk przerwał kampanię z powodu zakażenia COVID-19, ale zapowiadał, że w przyszłym tygodniu wróci do pełnienia wszystkich swoich obowiązków.

Czytaj też:
Lisicki: Trump pokazał, że jest przywódcą. Ziemkiewicz: Oświeceni demokraci pozostali z niedołężnym Bidenem
Czytaj też:
Biden: Nic nie jest ważniejsze niż jedność

Opracował: Dawid Sieńkowski
Źródło: X
Czytaj także