W wyborach prezydenckich we Francji w 2022 r. Marine Le Pen rywalizowała z Emmanuelem Macronem. W pierwsze turze uzyskała 23,15 proc. głosów, a w drugiej – 41,46 proc.
We wtorek prokuratura w Paryżu potwierdziła, że wszczęła śledztwo w sprawie finansowania kampanii prezydenckiej Marine Le Pen. Postępowanie zostało wszczęte w związku z podejrzeniami dotyczącymi "defraudacji, fałszerstwa, oszustwa i przyjęcia przez kandydata biorącego udział w kampanii wyborczej pożyczki" – poinformował portal Politico. Liderka francuskiego ruchu narodowego nie komentuje sprawy.
Le Pen ma kłopoty
We wrześniu ruszy proces przeciwko Marine Le Pen i 24 innym osobom w sprawie rzekomego niewłaściwego wydatkowania środków unijnych.
Sprawa dotyczy wykorzystywania środków z Parlamentu Europejskiego, które zamiast na finansowanie asystentów europarlamentarzystów, miały być przeznaczane na działalność Zjednoczenia Narodowego (dawniej: Front Narodowy). Wcześniej Le Pen została oskarżona o fikcyjne zatrudnienie dwóch asystentów w Parlamencie Europejskim.
Wybory we Francji
W niedzielę we Francji odbyła się druga tura przedterminowych wyborów parlamentarnych. Nowy Front Ludowy uzyskał 182 mandaty, koalicja prezydenta Emmanuela Macrona – 168, a Zjednoczenie Narodowe – 143. Republikanie wprowadzili do parlamentu 45 posłów.
Tak słaby wynik partii Jordana Bardelli i Marine Le Pen to w ogromnej mierze pokłosie nieformalnej koalicji zawiązanej przez centrowy blok prezydenta Emmanuela Macrona i lewicowy Nowy Front Ludowy. Jej celem było właśnie ograniczenie wyborczego zwycięstwa Zjednoczenia Narodowego. Do takiego działania wzywał prezydent Francji jeszcze przed ogłoszeniem wyników pierwszej tury wyborów.
Nowa frakcja w PE
Zjednoczenie Narodowe Marine Le Pen dołącza do nowej, powołanej przez premiera Węgier Viktora Orbana, frakcji w Parlamencie Europejskim. Patrioci dla Europy będą największą prawicową grupą w Europie.
W poniedziałek swój akces do grupy ogłosiła włoska Liga. Wcześniej do sojuszu przystąpiły m.in. holenderska Partia Wolności oraz Duńska Partia Ludowa. Do frakcji nie przystąpi natomiast Alternatywa dla Niemiec.
Czytaj też:
Bojówkarz Antify dostał się do francuskiego parlamentuCzytaj też:
"Stop dla sojuszników Putina!". Morawiecki skomentował wpis Tuska