Celne uderzenie ukraińskiego drona. W Rosji płonie magazyn ropy naftowej

Celne uderzenie ukraińskiego drona. W Rosji płonie magazyn ropy naftowej

Dodano: 
Pożar po uderzeniu ukraińskiego drona
Pożar po uderzeniu ukraińskiego drona Źródło: X
Nad ranem ukraiński dron-kamikadze uderzył w magazyn ropy naftowej w Rosji.

Jak informuje PolskieRadio24.pl atak miał miejsce około godz. 4 nad ranem. W internecie pojawiły się liczne filmiki pokazujące efekty uderzenia drona. Do ataku doszło na przedmieściach miasta Cymlańsk w obwodzie rostowskim.

"Według wstępnych danych nie było ofiar śmiertelnych ani poszkodowanych. (…). Na miejscu pracuje straż pożarna. Zaangażowanych jest 49 osób i 14 jednostek sprzętu. Informacje na temat ataku są weryfikowane" – czytamy we wpisie Wasilija Gołubiewa, gubernatora obwodu rostowskiego, na Telegramie.

Ukraińskie drony-kamikadze regularnie atakują rosyjskie instalacje naftowe oraz magazyny wojskowe. "W takich sytuacjach rosyjskie MON najczęściej informuje o 'odparciu' ukraińskich ataków – informuje o pociskach i dronach zestrzelonych nad terytorium Rosji. Wszelkie zniszczenia mają być powodowane przez szczątki spadających obiektów" – czytamy.

twitter

F-16 jeszcze tego lata

Wkrótce Ukrainę czeka kolejna porcja wsparcia ze strony państw zachodnich.

W czwartek odbyło się spotkanie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego z prezydentem Joe Bidenem, podczas którego przywódca USA ogłosił nowy pakiet pomocy dla Ukrainy. Joe Biden nie podał jednak żadnych szczegółów dotyczących pakietu. Wyjaśnił jedynie, że wszelkie informacje zostaną niebawem przekazane przez Departament Obrony. Bieden powiedział również, że trwają wszelkiej możliwe działania, aby jeszcze tego lata samoloty F-16 przyleciały na Ukrainę.

Zniwelować różnicę w artylerii

Jak pisze Politico, według ukraińskich szacunków zimą przewaga Federacji Rosyjskiej w artylerii wynosiła 20 do 1, dziś spadła do 5 do 1. Na szczycie NATO, który odbył się w tym tygodniu, powołano nowe dowództwo Sojuszu w Niemczech, którego zadaniem jest koordynacja przepływu broni na Ukrainę i zapewnienie jej szybszej dostawy. NATO wysłało także ambasadora do Kijowa, co pozwoli zacieśnić współpracę, nawet bez formalnego członkostwa.

Czeska inicjatywa mająca na celu nakłonienie krajów Unii Europejskiej do finansowania zakupu amunicji artyleryjskiej z krajów trzecich również przyniosła owoce – co miesiąc przybywa 50 000 pocisków, a do końca roku oczekuje się około 500 000 sztuk.

Czytaj też:
Wojna pozostanie w impasie do końca roku
Czytaj też:
Rumunia da Ukrainie system Patriot

Źródło: Polskie Radio 24
Czytaj także