Korea Północna i Korea Południowa choć formalnie pozostają w stanie wojny, to od momentu rozejmu w 1953 roku nie toczą między sobą żadnych walk. Mimo to, sytuacja między państwami pozostaje napięta, a granica pomiędzy państwami jest jedną z najsilniej zmilitaryzowanych na świecie. Nierzadko dochodzi też do rozmaitych incydentów i gróźb ze strony Pjongjangu.
Korea Północna prezentuje nowe wyrzutnie rakiet balistycznych
Jak podaje CNN zdjęcia opublikowane przez państwowe pismo Rodong Sinmun z Korei Północnej pokazały coś, co wygląda jak wyrzutnie rakietowe oparte na pojazdach, z dziesiątkami dużych zielonych ciężarówek wojskowych ustawionych w równych rzędach.
W niedzielę wieczorem w Korei Północnej odbyła się bowiem szeroko zakrojona ceremonia z udziałem Kim Dzong Una i przedstawicieli władzy. Zgromadzony tłum widzów wiwatował, gdy pojazdy przejeżdżały obok, a w niebo wystrzeliwały fajerwerki.
Kim Dzing Un odgraża się Korei Południowej i USA
Północnokoreański dyktator osobiście nadzorował przekazanie sprzętu dowódcom wojskowym i szefom sztabów, a następnie wygłosił przemówienie, w którym oznajmił, że nowe wyrzutnie rakiet zostały zbudowane przy użyciu północnokoreańskiej technologii i będą stacjonowały w okolicy rozgraniczającej obie Koree.
Kim Dzong Un ogłosił, że niedzielny pokaz stanowi pierwszy etap planowanej budowy sił rakietowych dla granicznych jednostek wojskowych Północy. Odnosząc się do stosunków z Koreą Południową, powiedział, że do wyboru jest dialog lub konfrontacja, ale do konfrontacji Korea Północna musi być lepiej przygotowana. Dyktator dodał, że to "myśl przewodnia naszej polityki wobec USA, którą konsekwentnie utrzymujemy". Stany Zjednoczone stanowią zasadniczy czynnik polityki odstraszania Korei Północnej od pomysłów ewentualnej agresji. W ub. r. prezydenci Joe Biden i Yoon Suk Yeol podpisali "Deklarację Waszyngtońską".
Kim odgrażał się, że Korea Północna da do zrozumienia, że "jeśli Stany Zjednoczone zignorują nasze wielokrotne ostrzeżenia i nadal będą próbowały podważyć bezpieczeństwo regionu, będzie to miało tragiczne konsekwencje dla ich własnego bezpieczeństwa".
Czytaj też:
Korea Północna grozi Korei Południowej. "Samobójcza histeria"Czytaj też:
Korea Północna wysłała "śmieciowe przesyłki". Celem kancelaria prezydenta