O zdarzeniu poinformowała misjna agencja Fides. Islamiści napadli w nocy z soboty na niedzielę na wioski Ouzal, Mandoussa i Modoko, w prowincji Mayo-Tsanaga w północnym Kamerunie.
W Ouzal dżihadyści zdemolowali parafię św. Jana Chrzciciela. Proboszcz i parafianie zdołali uciec. Kościół i plebania zostały częściowo spalone. Zniszczono też samochód księdza oraz należący do parafii sklep spożywczy. Terroryści splądrowali sklepy i domy, ukradli motocykle i bydło, a także zniszczyli plantacje.
Terror Boko Haram na granicy Kamerunu i Nigerii
Natomiast, jak informuje Associated Press, w ubiegły piątek Boko Haram zabiło co najmniej 60 osób w pobliskiej, lecz leżącej już na terytorium Nigerii wiosce Darul Jama.
Nie jest pewne, czy oba ataki są ze sobą powiązane, ale jak zauważa agencja Fides, fakt, że miały one miejsce w krótkim odstępie czasu, sugeruje, że zostały popełnione przez to samo islamistyczne ugrupowanie lub że są częścią strategii szerzenia terroru na granicy między Nigerią i Kamerunem.
Czytaj też:
Tragiczne informacje z Kamerunu. "W przeciągu tygodnia straciliśmy około 17 osób"
Inwestuj w wolność słowa.
Akcje Do Rzeczy + roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
