Deutsche Welle informuje, że partie tworzące w Berlinie rząd wielkiej koalicji, chcą ograniczyć wpływ obcych państw na muzułmanów w Niemczech i planują opodatkowanie meczetów.
Jak podkreśla DW, ze względu na polityczną sytuację w Turcji i debatę wokół centralnego meczetu DITIB w Kolonii, wpływy takich państw jak Turcja czy Arabia Saudyjska, finansujących meczety czy delegujących imamów, są w RFN często krytykowane.
Zgodnie z niemiecką konstytucją podatek kościelny w wysokości 9 proc. podatku dochodowego płaci każdy członek wspólnoty wyznaniowej, posiadającej osobowość prawną. Taką daninę pobierają: Kościół ewangelicki, katolicki, starokatolicki i wspólnoty żydowskie.
Z kolei wspólnoty prawosławne i muzułmańskie nie posiadają osobowości prawnej i nie wolno im pobierać podatku kościelnego. Mogą pobierać tylko składki członkowskie.