Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich opublikowało komunikat, w którym wskazało, że przy zatrzymaniu ks. Olszewskiego doszło do nieprawidłowego traktowania go przez funkcjonariuszy ABW.
"Czynności przeprowadzone w toku badania sprawy nie dały podstaw do uznania, że ks. Michał O. był poddany torturom w rozumieniu przyjętym w Konstytucji RP i na gruncie prawa międzynarodowego. Wykazały natomiast, że doszło do niehumanitarnego traktowania oraz innych naruszeń praw i wolności" – napisano w zapowiedzianym wcześniej przez prof. Wiącka w oświadczeniu Biura RPO.
Jarosław Kaczyński: Doszło do bardzo poważnych nadużyć
Do ujawnionych przez RPO nieprawidłowości odniósł się Jarosław Kaczyński. Prezes PiS stwierdził, że doszło do "bardzo poważnych nadużyć" oraz "drastycznych działań" wobec zatrzymanych ze strony polskiego państwa.
– Wszystko to, co zostało stwierdzone w tym oświadczeniu, pokrywa się, choć nie w każdym szczególe, z tym co mówiliśmy przez cały czas. To znaczy doszło do bardzo poważnych nadużyć w stosunku do dwóch pań z Ministerstwa Sprawiedliwości, aresztowanych zresztą w moim przekonaniu całkowicie bezpodstawnie i do księdza Olszewskiego. To były nadużycia, cytując tutaj profesora Wiącka, niehumanitarne, nadmierne i bezprawne, to znacznie łamiące przepisy prawa – powiedział Kaczyński.
Żukowska: Standardy muszą ulec poprawie
Na doniesienia w tej sprawie zareagowała przewodnicząca Koalicyjnego Klubu Parlamentarnego Lewica Anna Maria Żukowska.
"Ufam, że w tym momencie trwa właśnie spotkanie Adam Bodnar z Tomaszem Siemoniakiem, na którym radzą, jak zmienić praktyki wobec zatrzymanych oraz jak ukarać winnych tego niehumanitarnego traktowania" – napisała posłanka.
Jak zaznaczyła, "standardy dotyczące przestrzegania praw człowieka w izbach zatrzymań i aresztach muszą ulec poprawie".
twitterCzytaj też:
Sprawa ks. Olszewskiego. RPO jednoznacznie o tym, czy stosowano torturyCzytaj też:
Prokuratura przyspiesza ws. ks. Olszewskiego. Będzie pierwszy akt oskarżenia