Akt ma trafić do Sądu Okręgowego w Warszawie prawdopodobnie na przełomie grudnia i stycznia, czyli wiele miesięcy po marcowych zatrzymaniach.
Dotyczy on głównie przyznania ponad 98 mln zł dotacji dla Fundacji Profeto, z których 66 mln zostało jej wypłaconych. – Na tym etapie planujemy skierowanie aktu oskarżenia wobec dziewięciu osób, obejmując je 21 zarzutami dotyczącymi głównie Fundacji Profeto i inwestycji "Archipelag – wyspy wolne od przemocy", ale także kilku innych konkursów przeprowadzonych w Ministerstwie Sprawiedliwości – powiedział prok. Piotr Woźniak, który w Prokuraturze Krajowej kieruje pracami Zespołu Śledczego zajmującego się tzw. aferą Funduszu Sprawiedliwości (zespół śledczy nr 2).
– To jest dopiero początek, dlatego że w ramach postępowania mamy jeszcze bardzo wiele wątków i badamy cały czas kolejne konkursy na pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości, a także kolejne istotne wątki z nimi związane. Pamiętajmy zatem, że planowany obecnie akt oskarżenia nie kończy tej sprawy. To dopiero wierzchołek góry lodowej – dodał prok. Woźniak.
Ksiądz Olszewski na wolności
Przypomnijmy, że ks. Michał Olszewski, który jest prezesem Fundacji Profeto, od końca marca przebywał w areszcie w związku z rzekomymi nieprawidłowościami w pozyskiwaniu środków z Funduszu Sprawiedliwości, przeznaczonymi na budowę ośrodka dla ofiar przestępstw. Zarzuty dotyczą m.in. wypłaty z Funduszu ponad 66 mln zł dla Fundacji Profeto, która – według Prokuratury Krajowej – nie spełniała wymagań formalnych i merytorycznych, by otrzymać te pieniądze. Urzędnicy Ministerstwa Sprawiedliwości, którzy decydowali o przyznaniu tych środków mieli – zdaniem śledczych – działać wspólnie i w porozumieniu z prezesem fundacji.
25 października ks. Michał Olszewski opuścił areszt na warszawskim Służewcu. Kaucję w wysokości 350 tys. zł za duchownego wpłacili jego współbracia zakonni – księża sercanie. Areszt opuściły także Urszula Dubejko oraz Karolina Kucharska. Kaucję za każdą z urzędniczek wpłacił na konto prokuratury dyrektor programowy TV Republika Michał Rachoń.
Czytaj też:
Zarzuty dyscyplinarne dla prok. Hernanda. Powodem nagrywanie BodnaraCzytaj też:
Podkomisja Macierewicza na celowniku prokuratury. Wszczęto pięć śledztw