PROSTO ZYGZAKIEM | Każdy, kto ma choć elementarne pojęcie o gospodarce, o najbardziej podstawowych zasadach jej funkcjonowania, od samego początku, czyli od 2011 r. – od chwili, gdy rząd Polski (wówczas tworzony przez polityków Platformy i PSL) wprowadził w gminach monopol na odbiór śmieci, doskonale wiedział, czym to się skończy.
Ano tym, czym dziś się właśnie kończy: idącymi nierzadko w setki złotych miesięcznie rachunkami za odbiór tychże śmieci.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.