Tuż przed majówką wystąpił z klubu PiS i założył koło poselskie Polskie Sprawy. Obok Sośnierza w skład koła weszło dwoje byłych polityków Kukiz’15: Agnieszka Ścigaj i Paweł Szramka. „Trzeba być w partii, żeby mieć fuchę. No dajcie spokój! Znowu promujemy miernych, biernych, ale wiernych. Ito nawet nie z łapanki ich bierzemy, bo oni sami się garną. Brzydziło mnie już to wszystko” – żalił się Sośnierz w wywiadzie dla Onetu, już po założeniu własnego koła. Kamil Dziubka dopytywał, czy źródłem ostrej krytyki pod adresem PiS nie są przypadkiem niespełnione ambicje bycia ministrem. Sośnierz zaprzeczył. Rzeczywiście, od dłuższego czasu, będąc jeszcze przedstawicielem klubu PiS, polityk był bardzo surowym recenzentem poczynań rządu. Nawet jak na gowinowca.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.