Nowy Ład, stare problemy
Artykuł sponsorowany

Nowy Ład, stare problemy

Dodano: 
Piotr Hofman
Piotr Hofman Źródło: Materiały partnera
Podczas kryzysów ludzie w naturalny sposób zwracają się w kierunku instytucji publicznych w poszukiwaniu poczucia stabilności i bezpieczeństwa, więc rządzący idealnie wstrzelili się z prezentacją Polskiego Ładu. Przygasająca pandemia jest dobrym momentem na przedstawienie planów reformy gospodarczo-społecznej. Realizacja tego programu będzie jednakże trudna nie tylko z powodu sporów politycznych, lecz także dlatego, że w Polsce od dawna potrzebne są gruntowne i głębokie zmiany, a kryzys dodatkowo obnażył wiele istniejących od lat nieprawidłowości.

Niestety, od kilku lat nasz system podatkowy oraz system dystrybucji świadczeń społecznych stały się areną walki politycznej, a co najgorsze – PR-owskiej. Do systemów wkładane są kolejne wykluczenia, ulgi, zwolnienia. O kształcie zmian w za dużej mierze decydują politycy, a nie ekonomiści i eksperci. A kryterium dla ich wprowadzania nie jest szczegółowa analiza ekonomiczna, tylko wewnętrzne badania sondażowe i strategia marketingu politycznego. Dyskusja w Polsce o systemie podatkowym i dystrybucji świadczeń społecznych jest upolityczniona i staje się ideologiczna. Politycy zbyt rzadko konsultują się z ekspertami i nie przeprowadzają wystarczających konsultacji społecznych.

A w Polsce jest co przebudowywać: zbyt skomplikowany, niespójny system podatkowy, niedofinansowane i niewydolne usługi publiczne oraz niewydajny i nieefektywny system wymiaru sprawiedliwości. Poza tym nieuregulowany rynek pracy, niedający równych szans i uprawnień dla pracowników, a równocześnie generujący dla pracodawców bardzo wysokie koszty pracy.

Nowy Ład powinien przede wszystkim wskazać, jak mamy osiągnąć cele makroekonomiczne i jakie reformy są konieczne we wszystkich obszarach wpływających na rozwój gospodarczy. Filarami Nowego Ładu powinny być praca, praworządność, inwestycje i innowacje oraz solidarność społeczna. W Polskim Ładzie nie znajdujemy oczekiwanych propozycji w zakresie otoczenia prawno-instytucjonalnego dla firm, nie został również poruszony wątek niepewności regulacyjnej stanowiącej w tej chwili kluczową barierę dla inwestycji. Polska potrzebuje poważnej, kompleksowej reformy systemu działania administracji publicznej i wymiaru sprawiedliwości. Bez sprawnie działających, efektywnych i przyjaznych obywatelowi tych dwóch filarów ciężko myśleć o zbudowaniu stabilnego, praworządnego państwa. Jeżeli sprawnie działać będą administracja i wymiar sprawiedliwości, to można realnie zacząć myśleć o kompleksowej reformie i uproszczeniu systemu podatkowo-składkowego oraz ograniczeniu biurokracji.

Uważam jednak, że przesadne są stwierdzenia, iż „Polski Ład zarżnie klasę średnią”. Nie ma tu bowiem tak radykalnych posunięć, które miałyby „wykończyć” naszą wciąż za mało liczącą się klasę średnią, którą budują głównie mali i średni rodzimi przedsiębiorcy. Mimo że nowe reformy nie będą wbrew słowom opozycji zabójcze dla budującej się klasy średniej, to jednak na barkach tej grupy społecznej w głównej mierze opiera się dzisiaj utrzymanie funkcjonowania państwa. I niestety to zapewne ta grupa społeczna będzie w dużej mierze sponsorem, a nie beneficjentem nowych reform. Jeżeli jednak Nowy Ład zmieni i usprawni systemowo działanie struktur państwa oraz dzięki ogromnym środkom finansowym i inwestycjom w infrastrukturę poprawi i ułatwi życie wszystkich obywateli, to opłaci się to nam wszystkim.

Jeśli Nowy Ład ma być przełomem, to czas na gruntowne reformy, a nie kolejne zmiany kosmetyczne. Waga i złożoność wielu problemów wymagają głębszego namysłu i szerszych konsultacji społecznych. Potrzebna jest dziś nie tylko korekta proponowanych zmian, lecz także poszerzenie ich o te obszary, które są najistotniejsze z perspektywy strategicznego rozwoju Polski. Polacy potrzebują przejrzystego i dobrze funkcjonującego ładu w systemie administracyjnym i prawnym. Potrzebują stabilnie działającego państwa prawa, które wspomaga i wspiera przedsiębiorczych obywateli. Nie zapominając przy tym o szeroko pojętej sprawiedliwości społecznej i wsparciu dla najsłabszych grup społecznych. Nowy Ład powinien więc być dostosowany do tego, abyśmy stawiali na stały rozwój, a nie jednorazową pomoc, której nie będziemy w stanie efektywnie wykorzystać.

To szansa na zbudowanie nowoczesnej Polski. Polski solidarnej, przedsiębiorczej i opartej gospodarczo i społecznie na stabilnej i silnej klasie średniej.

Artykuł został opublikowany w 27/2021 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Źródło: HM Inwest
Czytaj także