(...)Jeśli chodzi o kampanię Dudy, to ma on teraz poważny problem. Chodzi oczywiście o sprawę SKOK-ów. Jakie będą tego efekty?
Mam nadzieję, że można tu będzie zacytować Szpotańskiego, który pisał o gen. Bagno, czyli Moczarze, że „popadł w taki zapał, że się za własną rękę złapał”...
Że odłamki poranią Platformę? To chce pan powiedzieć?
Dokładnie. W całej sprawie tak naprawdę wielkim problemem są SKOK Wołomin i ludzie WSI, którzy go tworzyli. Wywodzący się ze środowiska PO były zastępca Hanny Gronkiewicz-Waltz, a nominowany przez Donalda Tuska szef KNF nie zrobił nic, by zatrzymać te nadużycia i oszustwa, które się tam działy. Chociaż byli oni o tym alarmowani i to właśnie przez kasę krajową SKOK. To jest tak, że dziś złodziej złapany za rękę krzyczy: „Łapać złodzieja!”. Jest niezwykle charakterystyczne, że pan Dukaczewski, były szef WSI, szkolony w Moskwie na kursach sowieckiego GRU, jest autorytetem dla obecnej formacji rządzącej i w ogóle dla całego okresu III RP... (...)