Uniwersyteckie Centrum Kliniczne w Gdańsku poinformowało w czwartek o wstrzymaniu do odwołania odwiedzin u pacjentów hospitalizowanych we wszystkich Klinikach/Oddziałach tego szpitala.
Odwiedziny tylko dla zaszczepionych
Jak się jednak okazuje, zakaz ten nie będzie dotyczył wszystkich. Jak przekazano, nie dotyczy on osób, które legitymują się dowodem podwójnego szczepienia przeciwko COVID-19 z karencją co najmniej 2 tygodni od drugiego szczepienia.
"Jednego chorego może odwiedzić jednocześnie jedna osoba, natomiast czas odwiedzin nie może przekraczać 10 min. Obowiązek udowodnienia faktu bycia podwójnie zaszczepionym spoczywa na osobie odwiedzającej" – czytamy na oficjalnym profilu Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku na Facebooku.
Jak przekazano, decyzja w tej sprawie zapadła w związku z rekomendacjami Pomorskiego Państwowego Inspektora Sanitarnego.
Będzie zawiadomienie do prokuratury
Jako "pozbawioną podstaw" prawnych decyzję ws. uprzywilejowania osób zaszczepionych określiła posłanka klubu PiS Anna Maria Siarkowska. Polityk zapowiedziała złożenie w tej sprawie zawiadomienia do prokuratury oraz skargi u Rzecznika Praw Pacjenta.
Tego typu działania skomentował też na Twitterze doktor Paweł Basiukiewicz. "Wchodzimy w nową erę - erę bezdusznego sanitaryzmu. To sprawa dla Rzecznika Praw Pacjenta i prokuratury. Łamane są podstawowe prawa człowieka pod płaszczykiem zagrożenia epidemicznego" – napisał. Lekarz ocenił, że dla decyzji tej nie ma żadnego uzasadnienia. "Wstyd" – skwitował.
twitterCzytaj też:
Niepokojący sondaż. Chodzi o przywileje dla zaszczepionychCzytaj też:
Przywileje dla zaszczepionych? Żukowska: To grozi covidowym społeczeństwem klasowym