Prezes Topór-Mądry: Bez analiz nie ma nowoczesnej medycyny

Prezes Topór-Mądry: Bez analiz nie ma nowoczesnej medycyny

Dodano: 12
Roman Topór-Mądry
Roman Topór-Mądry Źródło: fot. archiwum prywatne
Z dr. n. med. Romanem Topór-Mądrym, prezesem Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji (AOTMiT) rozmawiała Katarzyna Pinkosz.

Agencja istnieje od 2005 r., dziś jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych instytucji w Europie, jeśli chodzi o ocenę i wycenę technologii oraz świadczeń zdrowotnych. Nad czym skupiliście działania w czasie pandemii COVID-19?

Naszą misją jest wsparcie w podnoszeniu efektywności systemu opieki zdrowotnej i skoncentrowanej na potrzebach pacjenta. Ułatwiamy proces podejmowania decyzji dotyczących finansowania świadczeń opieki zdrowotnej w oparciu o evidence based medicine (EBM) i health technology assessment (HTA). Epidemia zwiększyła nasze prace o szeroki zakres zadań dotyczący COVID -19, jednocześnie w tym czasie realizowaliśmy stałe, ustawowe zadania, a nawet podejmowaliśmy się nowych wyzwań. Aby podjąć właściwą decyzję, która dotyczy poziomu systemowego, strategicznego, potrzebna jest właściwa ocena sytuacji i analiza możliwych interwencji oraz ich skutków. W ochronie zdrowia takie analizy są jeszcze bardziej wymagające, ponieważ należy zdiagnozować sytuację, określić możliwe rozwiązania, stworzyć scenariusze postępowania, podjąć decyzję, wdrożyć ją, a następnie monitorować, będąc przygotowanym do implementowania koniecznych usprawnień bądź nowych rozwiązań. Działania AOTMiT są obecne na wszystkich ww. etapach i we wszystkich obszarach ochrony zdrowia.

Przede wszystkim praca AOTMiT kojarzy się z oceną nowych leków i z rekomendacjami, czy warto, żeby zostały wdrożone. Czekają na to pacjenci…

Oczywiście cały czas, również w okresie pandemii, zajmujemy się analizą nowych technologii lekowych wchodzących do systemu refundacyjnego. W ubiegłym roku wykonaliśmy takich ocen blisko 100 oraz niemal 180 w ramach Ratunkowego Dostępu do Technologii Lekowych: było ich o ponad połowę więcej niż rok wcześniej. Ich wykonanie było niezbędne, a tempo prac ekspresowe, ponieważ każdy taki wniosek dotyczył indywidualnej sytuacji pacjenta, a ustawowy czas na wydanie opinii wynosi maksymalnie 30 dni. Otrzymaliśmy także nowe zadania wynikające z ustawy o Funduszu Medycznym, związane z identyfikacją technologii lekowych o wysokim poziomie innowacyjności oraz technologii lekowych o wysokiej wartości klinicznej. Ustawa została opublikowana pod koniec października 2020 r., a Agencja natychmiast podjęła pracę, by identyfikować te technologie i przygotować odpowiednie analizy.

Opracowaliśmy kompleksowe raporty dla kilkudziesięciu nowych technologii lekowych, liczące ponad 1 tys. stron, a wykaz technologii lekowych o wysokim poziomie innowacyjności został opublikowany pod koniec lutego. Dalszy proces toczy się już w Ministerstwie Zdrowia, a w Agencji zaczęliśmy prace nad wykazem technologii lekowych o wysokiej wartości klinicznej, którego publikacja jest planowana na koniec sierpnia. Kolejny ważny projekt analityczny realizowany w Agencji dotyczy zagadnienia dostępności terapii onkologicznych w Polsce. W projekcie koncentrujemy się na technologiach, które mają wysoką wartość kliniczną. Do tej pory przyjrzeliśmy się dwóm obszarom, tj. leczeniu raka piersi oraz raka nerki. Widzimy, że niektórych efektywnych technologii w leczeniu tych nowotworów w Polsce brakuje i że w znacznej części brak dostępności wynika z niezłożenia wniosku o refundację przez podmiot odpowiedzialny. Ustawa o Funduszu Medycznym daje jednak ministrowi zdrowia możliwość zainicjowania procesu refundacyjnego poprzez zaproszenie podmiotu do złożenia wniosku o objęcie refundacją.

Ważną częścią prac Agencji jest też „koszyk” świadczeń.

Zajmujemy się nie tylko technologiami lekowymi, lecz także całym obszarem diagnostyki i leczenia, czyli tym, co nazywamy potocznie „koszykiem” i identyfikacją w tym obszarze świadczeń, nowych skutecznych technologii. Jesteśmy też aktywnie zaangażowani w bardzo ważny obszar, zarówno z punktu widzenia pacjentów, jak i systemu ochrony zdrowia, czyli kompleksową opiekę medyczną. Przygotowaliśmy modele opieki kompleksowej nad chorymi na nowotwory. Pierwszy program dotyczył raka piersi, później kolejnych nowotworów (m.in. raka płuca, raka jelita grubego). Obecnie znajdują się one na etapie implementacji do polskiego prawa w postaci rozporządzeń ministra zdrowia. To duży krok naprzód, jeśli chodzi o budowę jednolitego standardu opieki nad pacjentem.

Te działania mogą doprowadzić do zmiany organizacji leczenia nowotworów?

Tak, to jest cel opieki kompleksowej. Rozwija się pilotaż sieci onkologicznej. Od przyszłego roku sieć onkologiczna ma funkcjonować w całej Polsce i będzie można korzystać z tych rozwiązań. Zajmujemy się monitorowaniem pilotażu, aby sprawdzić, jak działa i które działania można zoptymalizować. Efekty już wdrożonej kompleksowej opieki widać doskonale w programie KOS -Zawał. Jego wprowadzenie spowodowało redukcję śmiertelności aż o 30 proc. To niezwykłe osiągnięcie, pokazujące sprawność systemu. Po naszych analizach minister zdrowia podjął decyzję o upowszechnieniu programu KOS -Zawał we wszystkich województwach. Kolejna rzecz, którą realizujemy jako stałe zadanie, to wycena procedur medycznych.

Lekarze często oceniają, że te wyceny są zbyt niskie, że wielu procedur „nie opłaca” się wykonywać. Dlaczego nie są adekwatne do ponoszonych kosztów?

Wycena z założenia opiera się na kosztach rzeczywistych, jednak sama ich ocena jest trudna, ponieważ w różnych podmiotach opieki zdrowotnej mamy bardzo zróżnicowany sposób zbierania danych o ponoszonych kosztach. Dlatego przygotowaliśmy projekt rozporządzenia dotyczący standardu rachunku kosztów (SRK). To przełom, bo jednostki korzystające ze świadczeń, za które płaci NFZ, będą miały jednolity sposób księgowania. Dzięki temu dużo prościej będzie zbierać i porównywać dane oraz ustalać taryfy. Stworzyliśmy system wsparcia we wdrożeniu SRK, przeszkoliliśmy ponad 4 tys. osób z działów księgowych podmiotów leczniczych. Cały czas pracujemy też nad systemami IT w taryfikacji. Dzięki temu będzie można szybciej i sprawniej korygować wyceny. Powinny one też być powiązane z jakością, żebyśmy płacili za faktyczne efekty leczenia.

Agencja ocenia również programy samorządowe dotyczące zdrowia publicznego. Czy są one efektywne?

Oceniamy programy samorządów, tworzymy też różne narzędzia elektroniczne, mające na celu wspomóc samorządy. Na naszej stronie znajduje się Kreator Programów Polityki Zdrowotnej, dzięki któremu samorząd jest w stanie w prosty sposób zbudować taki program. Chcemy rozwijać kreator o pewne funkcje analityczne, np. by można było zobaczyć, jaka populacja wymaga objęcia programem. Możemy też pokazać oczekiwane efekty niektórych programów samorządowych. Wydaliśmy rekomendacje, pokazując schematy programów przygotowane przez nas, które samorząd może wykorzystać i wdrożyć bez konieczności uzyskiwania dodatkowej opinii Agencji. Po kilkunastu latach opiniowania programów koncentrujemy wysiłki na monitorowaniu ich efektów. Dzięki podejmowanym działaniom będziemy w stanie powiedzieć, co faktycznie jest skuteczne.

Dzięki AOTMiT Polska uczestniczy w projekcie Global Burden of Disease (GBD), najbardziej kompleksowych badaniach na świecie, pokazujących przyczyny utraty zdrowia. Pozwala to zobaczyć, jak wygląda stan zdrowia Polaków na tle innych krajów?

Robimy to w ramach międzynarodowej współpracy pomiędzy Agencją a T he Institute for Health Metrics and Evaluation (IHME) przy Uniwersytecie Waszyngtońskim w Seattle. To przedsięwzięcie badawcze skierowane na możliwość ilościowego określenia utraty zdrowia z powodu chorób, urazów, czynników ryzyka wpływających na zdrowie za pomocą określonych i wystandaryzowanych miar zdrowotnych, takich jak DALY. Z punktu widzenia wiedzy o zdrowiu w Polsce to absolutnie przełomowe badania. Dzięki temu wiemy, jak wyglądały zapadalność, chorobowość, zgony, czynniki ryzyka w ostatnich 30 latach w Polsce. Mamy dane w podziale na województwa, wiek, płeć dla 300 chorób i 80 czynników ryzyka. Tę wiedzę można wykorzystać, identyfikując obszary, w których trzeba interweniować, ale również ocenić, gdzie były największe sukcesy. Chcemy te analizy rozwijać i doszczegóławiać, schodzić do poziomu powiatów i tworzyć prognozy. Te dane umożliwiają porównanie zdrowia Polaków w poszczególnych województwach z niemal 200 krajami na całym świecie, porównanie zmian zachodzących w ostatnich latach w wielu różnych obszarach.

Agencja publikuje też polskie wytyczne leczenia COVID-19. Są one cały czas aktualizowane?

Tak. Stworzyliśmy wytyczne dotyczące diagnostyki i leczenia COVID-19, tworzymy także taryfy świadczeń (np. dla szczepień przeciwko COVID, a ostatnio dla rehabilitacji pocovidowej). Już na początku epidemii utworzyliśmy zespół, złożony z analityków agencji oraz zaproszonych do współpracy wybitnych ekspertów diagnostyki i leczenia COVID -19. Wytyczne były opracowywane w oparciu o przeglądy przygotowywane przez analityków Agencji. Powstało już kilkadziesiąt raportów. Niemal codziennie pojawiają się kolejne informacje o terapiach, które weryfikujemy na bieżąco i wysyłamy rekomendacje dla ministra. Wkrótce na stronie Agencji opublikujemy wizualny „radar technologii” w CO VID -19. Będzie można zobaczyć, na jakim etapie badań dana technologia się znajduje. Udało się zgromadzić ogromną wiedzę na temat CO VID -19 (https:// covid19.aotm.gov.pl/#/), dotyczącą badań nad nowymi lekami, rekomendacji poszczególnych instytucji i agencji (m.in. NICE, CDC, Instytutu Kocha), strategii podejmowanych przez różne kraje. Współpracujemy m.in. z Uniwersytetem Waszyngtońskim w S eattle w zakresie modelowania i prognoz dotyczących epidemii. I chcemy się tą wiedzą dzielić. Warto śledzić na bieżąco stronę AOTMIT.

Celem Agencji jest dostarczanie jak najlepszych danych do podejmowania decyzji przez ministra przy wykorzystaniu najnowszej wiedzy naukowej, osiągnięć technologii oraz organizacji. Podnosimy jakość naszej pracy i nasze kompetencje poprzez wykorzystanie systemów IT, automatyzację działań, „wizualizator danych”, „benchmarking wskaźników finansowych i zarządczych”, tworzenie modeli predykcyjnych, jak np. „wirtualny szpital”, implementację osiągnięć nauki we współpracy z jednostkami naukowymi. Chcemy ten proces wspierać i ułatwiać. Staramy się te zadania wykonywać na bieżąco, bo wiemy, jak ważną rolę w zdrowiu odgrywa czas. Pozyskujemy wiedzę i przekazujemy własne doświadczenia w ramach współpracy naukowej w Polsce oraz współpracy międzynarodowej, m.in. na poziomie Unii Europejskiej, Grupy Wyszehradzkiej i ze Stanami Zjednoczonymi. Realizujemy właśnie kolejny plan związany z transferem wiedzy, przedstawianiem naszych rozwiązań i tworzeniem światowej wiedzy, tym razem poprzez założenie wspólnie z Agencją Badań Medycznych dwujęzycznego czasopisma naukowego. Działamy, aby wzmacniać kompetencje naukowe oraz analityczne i jeszcze lepiej wspierać ministra zdrowia w podejmowaniu decyzji.

Wywiad ukazał się w Do Rzeczy o Zdrowiu/ maj 2021

Rozmawiała: Katarzyna Pinkosz
Źródło: Do Rzeczy o zdrowiu
Czytaj także