Badanie przeprowadziła duńska agencja kontroli chorób zakaźnych (SSI).
Nowy podwariant zdominował zakażenia koronawirusem w Danii w połowie stycznia tego roku – podała agencja Reuters, cytowana przez Polską Agencję Prasową.
Podwariant Omikronu
Duńscy naukowcy potwierdzili teorię Brytyjskiej Agencji Bezpieczeństwa Zdrowotnego (UKHSA) z ubiegłego tygodnia. Według ich analiz, BA.2 wydaje się mieć znacznie wyższą zdolność rozprzestrzeniania się niż poprzednik. Pierwsze próbki zbadano na Filipinach. Nadal nie jest jednak jasne, gdzie podwariant pojawił się po raz pierwszy. Został on dotychczas wykryty m.in. w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Szwecji i Norwegii. W Danii odpowiada obecnie za około 82 proc. wszystkich przypadków zakażeń wirusem Sars-CoV-2. Według informacji Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), wariant koronawirusa Omikron dzieli się aktualnie na trzy podwarianty – BA.1, BA.2 oraz BA.3.
"Doszliśmy do konkluzji, że Omikron BA.2 jest z natury bardziej zakaźny niż BA.1. Posiada on także właściwości, które zmniejszają odporność na zachorowanie nawet u zaszczepionych" – czytamy we wspólnym komunikacie SSI, Uniwersytetu Kopenhaskiego, duńskiego państwowego urzędu statystycznego oraz Duńskiego Uniwersytetu Technicznego. – Jeżeli w domu miałeś kontakt z Omikronem BA.2, występuje 39 proc. szans na zakażenie w ciągu siedmiu dni. Przy podwariancie BA.1 to prawdopodobieństwo w takich samych okolicznościach wynosi 29 proc. – poinformował z kolei prowadzący badanie Frederik Plesner.
Dane wskazują na to, że podwariant Omikrona BA.2 jest bardziej zakaźny od podwariantu BA.1 o około 33 proc. – przekazała w poniedziałek agencja Reuters, na którą powołała się Polska Agencja Prasowa.
Czytaj też:
Spadło tempo zakażeń koronawirusem w BelgiiCzytaj też:
Kanada: Ogromny protest przeciwko obostrzeniom. Premier ewakuowany