Burmistrz Jersey City napisał na Twitterze także, że "czołowi przedstawiciele rządu polskiego zwrócili się do mnie". – Nie spotkam się z ludźmi, którzy chcą na nowo napisać historię w sprawie udziału swego kraju w Holokauście – napisał. Dodał też, że "jedynymi ludźmi, którym odpowiem, są mieszkańcy Jersey City".
Wczoraj Stanisław Karczewski, który określił sytuację wokół sprawy Pomnika Katyńskiego w Jersey City „naprawdę skandaliczną” i „bardzo przykrą” spotkał się ze ostrą reakcją ze strony burmistrza Jersey City. – Wszystko, co mogę powiedzieć, to to, że ten człowiek jest żartem. Faktem jest, że to znany antysemita, biały nacjonalista i osoba zaprzeczająca Holocaustowi, czyli ktoś taki jak on, ma zerową wiarygodność – napisał na Twitterze burmistrz Jersey City Steven Fulop o marszałku Senatu RP Stanisławie Karczewskim.