– Wobec niejasnej formuły spotkania, które zapowiedział na piątek premier Mateusz Morawiecki, kierownictwo ZNP nie weźmie udziału w obradach okrągłego stołu – poinformował dzisiaj szef Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz.
Jak czytamy na Twitterze ZNP, nauczyciele chcą rozmawiać,ale „nie w zaproponowanej stadionowej formule”. Taką samą decyzję miała podjąć oświatowa "Solidarność" i Forum Związków Zawodowych.
– To spotkanie nie ma charakteru stadionowego, ono się odbędzie w części konferencyjnej Stadionu Narodowego – tłumaczyła minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska, odpowiadając na zarzuty ZNP. Jak dodała Rafalska, wyznaczenie Stadionu Narodowego na miejsce spotkania miało zapewnić brak ograniczeń w wielkości spotkania. Minister podkreśliła również, że liczy na to, że nauczyciele zmienią zdanie ws. udziału w spotkaniu.
Protest w szkołach w całym kraju trwa od 8 kwietnia. Nauczyciele domagają się wzrostu wynagrodzeń i większych nakładów na oświatę. Sytuacja jest coraz bardziej napięta, bo w maju ruszają egzaminy maturalne, a niektórzy strajkujący nauczyciele nie biorą udziału w radach klasyfikacyjnych, co uniemożliwia wystawienie i zatwierdzenie ocen uczniom, a w konsekwencji dla uczniów możliwość napisania matury.
Czytaj też:
"Prosimy was o zawieszenie strajku”. Uczennica płacze i apeluje do nauczycieliCzytaj też:
Kuriozalna wypowiedź Michalik. ”Po co mi takie dziecko”