Wewnątrzpartyjne referendum dotyczące formuły startu w najbliższych wyborach do Sejmu i Senatu odbyło się w sobotę. Wyniki przedstawił dzisiaj na konferencji prasowej szef SLD, Włodzimierz Czarzasty.
Spośród ponad 20 tys. uprawnionych do głosowania członków Sojuszu, w referendum uczestniczyło 13 tys. 83 proc. partyjnych działaczy opowiedziało się za startem w koalicji z Platformą Obywatelską, Nowoczesną i Zielonymi. Z kolei za samodzielnym startem w wyborach było 17 proc.
Prztyczek w nos Wiosny
Czarzasty podkreślił, że warunkiem przystąpienia SLD do koalicji jest transparentność finansowa wszystkich szykujących się do współpracy partii. W tym kontekście padła uszczypliwość pod adresem lidera Wiosny. Czarzasty podkreślił bowiem, że Biedroń zapowiadał złożenie mandatu europejskiego, a ciągle tego nie zrobił.
– To są takie gry i zabawy towarzyskie. Pan Biedroń musi też, mówię to z pełnym ciepłem, wyjaśnić kwestie z transparentnością finansową. Nikt nie weźmie koalicjanta, co do którego nie będzie wiedział, czy nie ma czegoś złego w plecaczku – mówił przewodniczący SLD.
Czytaj też:
Pawłowicz apeluje do Morawieckiego: Panie premierze, jest pomysł