Śmierć Pawła Adamowicza. Jest opinia biegłych ws. ratowania życia

Śmierć Pawła Adamowicza. Jest opinia biegłych ws. ratowania życia

Dodano: 
Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz został zaatakowany podczas "Światełka do nieba" na 27. finale WOŚP w Gdańsku.
Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz został zaatakowany podczas "Światełka do nieba" na 27. finale WOŚP w Gdańsku. Źródło: PAP / Adam Warżawa
Ratownicy medyczni nie popełnili błędów ratując prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza po ataku nożownika – wynika z opinii biegłych, którą dostała prokuratura.

Wątpliwości w tej sprawie zgłaszał znany lekarz Leonard Gross. Według niego, gdyby ratownicy szybciej przetransportowali prezydenta do szpitala, samorządowiec miałby większą szansę na przeżycie. Gross zwrócił się z tym do prokuratury, która powołała biegłych z zakresu ratownictwa medycznego. Nie stwierdzili oni jednak żadnych nieprawidłowości w akcji ratunkowej po zamachu na Pawła Adamowicza.

Biegli stwierdzili, że ratownicy medyczni zrobili wszystko zgodnie z wytycznymi Europejskiej Rady Resuscytacji w zakresie prowadzenia resuscytacji krążeniowo- oddechowej. W ocenie biegłych, ratownicy podjęli też słuszną decyzję o przewiezieniu rannego prezydenta do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego, a nie do najbliższego Szpitala Copernicus. UCK jest dalej od Targu Węglowego, ale ma odpowiednie oddziały do ratowania życia pacjentów w ciężkich przypadkach. Chodzi m.in. o kardiochirurgię.

Czytaj też:
Śmierć Pawła Adamowicza. Oskarżono pracownika ochrony finału WOŚP

Źródło: Radio Gdańsk
Czytaj także