Kurski: Jestem numerem jeden

Kurski: Jestem numerem jeden

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jacek Kurski
Jacek Kurski 
O godz. 10.00 w Sejmie rozpoczął się ostatni etap konkursu na prezesa Telewizji Polskiej. W wyniku losowania, przesłuchania przed Radą Mediów Narodowych rozpoczął obecny prezes TVP Jacek Kurski.

Wniosek Kurskiego. "To narusza równość szans"

Chociaż przesłuchania są zamknięte dla dziennikarzy, to można je śledzić na żywo na stronie internetowej Sejmu. To wzbudziło zastrzeżenie Kurskiego, który ocenił, że w takim wypadku jego konkurenci na wstępie uzyskują przewagę. W związku z tym, prezes TVP zaproponował RMN, jak można rozwiązać zaistniałą sytuację. Kurski zaproponował, aby jego kontrkandydatów odciąć od transmisji z Sejmu, lub też przesłuchać wszystkich jednocześnie. - Formuła prowadzi do tego, że moi konkurenci słyszą teraz moje propozycje. Ponadto usłyszą pytania, które zostaną im powtórzone. To narusza równość szans - argumentował.

RMN po krótkiej naradzie zdecydowała się jednak odrzucić wniosek Kurskiego. Jej przewodniczący, Krzysztof Czabański powiedział Kurskiemu, że jest "numerem jeden" w wyniku losowania, co będzie wzięte pod uwagę przy ocenie. - Jestem numerem jeden, co do tego nie ma wątpliwości - odparł prezes TVP.

Sukcesy Kurskiego

Kurski w swojej autoprezentacji podkreślił, że pomimo wielu problemów z powodzeniem realizowany jest model przywracania Telewizji Polskiej, czego testem był zakup sublicencji na transmisję jedenastu spotkań Euro 2016. - Była to słuszna decyzja, gromadziliśmy olbrzymią widownię, dochodząca nawet do 11 milionów osób - powiedział. Zdaniem Kurskiego kolejnymi sukcesami była obsługa szczytu NATO, Światowych Dni Młodzieży, Igrzysk Olimpijskich i paraolimpiady. - Olbrzymim sukcesem była skuteczna realizacja ze ŚDM. Nie dość, że wysyłaliśmy sygnał na cały świat, to pobiliśmy wszystkie rekordy. Kanał tematyczny TVP info wygrał z otwartymi kanałami konkurencji, jak Polsat czy TVN. Misja telewizji była szczególnie ważna, na co zwracali przedstawiciele Kościoła - ocenił.

Problemy: "dziura Tuska", budżet na 2016 rok

Prezes TVP przedstawił także problemy, z jakimi musiał się zmierzyć od początku sprawowania swojej funkcji. Do najważniejszych zaliczył m.in. katastrofalny stan finansowy, "sfałszowany" budżet na 2016 rok oraz. zły stan infrastrukturalny. - Od czasu wezwania premiera Donalda Tuska do niepłacenia abonamentu, tzw. "dziura Tuska", bo tak ją nazywamy wynosi 2 mld złotych - wskazywał.

Kurski podkreślił, że pozostawiony budżet musiał zostać "sfałszowany", ponieważ nie podejrzewa swojego poprzednika o taką ignorancję. Jak zaznaczył, chociaż budżet był formalnie zbilansowany, to rzeczywistość była inna. - Dwa koordynaty były sfałszowane. Mój poprzednik nie przyjął do wiadomości, że budżet musi obejmować tzw. ovatowanie wpływów z abonamentu, co oznaczało około 70 milionów złotych za 2016 rok strat. Za to po stronie dochodów prezes Daszczyński zignorował prognozę KRRiT, która zmniejszyła wpływy (...) Oznaczało to konieczność znalezienia finansowania. Uważam to za sukces zarządu, że znalazł finansowanie. Było to pilotażowe wypuszczenie obligacji zakupionych przez BGK - wyjaśnił.

Dalsze przesłuchania

Drugą osobą, która będzie o rozmawiać z członkami Rady Mediów Narodowych będzie szefowa Telewizji Biełsat Agnieszka Romaszewska-Guzy. Następnie swoją wizję funkcjonowania TVP pod jego kierownictwem przedstawi prezes Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich Krzysztof Skowroński. Jako ostatni na pytania członków Rady Mediów Narodowych będzie odpowiadał reżyser Bogdan Czajkowski. Każdy z kandydatów będzie miał około 1,5h na przedstawienie swojego planu pracy w TVP. Wysłuchania powinny zakończyć się około 18.00.

Decyzja RMN

Ostateczna decyzja dotycząca wyboru prezesa zarządu TVP ma zostać podjęta na kolejnym spotkaniu Rady Mediów Narodowych, które odbędzie się 12 października. Podczas czwartkowego posiedzenia członkowie rady nie uwzględnili żadnego z odwołań osób, które wystartowały w konkursie na szefa TVP. W pierwszym etapie zgłosiło się 23 kandydatów, do drugiego zakwalifikowało się 18 osób, spośród których wyłoniono ostatecznie cztery osoby, które wezmą udział w wysłuchaniu publicznym.

kg

dorzeczy.pl/fot. Flickr/European Parlament/CC BY-NC-ND 2.0

Czytaj także