Wydaje się, że to, co się wydarzyło 10 lutego w Pucku, kiedy to grupa radykalnych kodziarzy wygwizdała i obrzuciła publicznie wyzwiskami prezydenta, stanowi przekroczenie kolejnej granicy.
Oczywiście żyjemy, jak wiadomo, w demokracji i Andrzej Duda może się podobać lub nie. Ci, którzy uważają, że sprawuje swoją funkcję niewłaściwie, już w maju będą mogli zagłosować na swojego kandydata.
Źródło: DoRzeczy.pl
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.