Hołownia wzywa żołnierzy do buntu? "Macie swój honor. Mam nadzieję, że będziecie go bronić"

Hołownia wzywa żołnierzy do buntu? "Macie swój honor. Mam nadzieję, że będziecie go bronić"

Dodano: 
Szymon Holownia
Szymon Holownia Źródło:PAP / Leszek Szymański
Szymon Hołownia wyraził nadzieję, że w razie potrzeby żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej będą "bronić swojego honoru" przed prezydentem Andrzejem Dudą.

PKN Orlen uruchomił program skierowany do żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej. Dzięki niemu żołnierze będą mogli korzystać ze zniżek na paliwo. Szymon Hołownia ocenił, że jest to hańba, jakiej polska armia od dawna nie widziała. Polityk dopytywał się, gdzie są podobne zniżki dla lekarzy, pielęgniarek oraz wolontariuszy, a na koniec wezwał żołnierzy do obrony honoru przed prezydentem.

– Co to za pomysł, żeby zwierzchnik sił zbrojnych kupował sobie za 8 gr na litrze, prywatne wojsko do swoich prywatnych politycznych potrzeb. To jest hańba jakiej Siły Zbrojne RP nie widziały. Mam nadzieję, że żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej, ci którzy mają honor, ci którzy rzeczywiście mają poczucie odpowiedzialności za Rzeczpospolitą, zobaczą z jaką obrzydliwą ustawką mamy tutaj do czynienia. Jesteście żołnierzami, macie swój honor i mam nadzieję, że będziecie go bronić również jeśli będzie trzeba, przed waszym niestety zwierzchnikiem, obecnym Prezydentem RP – mówił Szymon Hołownia podczas konferencji prasowej.

twitter

Nitras wzywa wojsko do buntu

Przypomnijmy, że to nie pierwszy przypadek, gdy polityk opozycji wezwał wojsko do buntu. Nie tak dawno w podobnym tonie wypowiedział się Sławomir Nitras.

Nitras nie ma wątpliwości - wybory korespondencyjne będą oszustwem. – Te wybory będą fałszowane. Ten system wyborczy, który nam szykuje PiS, to jest system wyborczy, którego nie powstydziłby się generał Jaruzelski. Pod butem wojskowym i pod bagnetem wojskowym. Mam nadzieję, że wojsko się tak naprawdę zbuntuje w tej sprawie i nie weźmie w tym procederze udziału. Nam się szykuje jakąś farsę wyborczą – mówił Sławomir Nitras.

– Pan powiedział, że wzywa żołnierzy do buntu. To bardzo poważne słowa – stwierdził dziennikarz Onetu Tomasz Sekielski, na co poseł ripostował, że dziennikarz wkłada mu w usta słowa, których nie jest autorem. – Pan to powiedział minutę temu – podkreślał Sekielski.

Czytaj też:
Nitras wzywa wojsko do buntu. Dziennikarz Onetu był w szoku

Źródło: Twitter
Czytaj także