• Łukasz WarzechaAutor:Łukasz Warzecha

Unijni fanatycy

Dodano: 
Róża Thun
Róża Thun Źródło:PAP / Paweł Supernak
Konstytucja wolności II Było to dawno, dawno temu, w pierwszych latach po przystąpieniu Polski do UE.

W jednym z think-tanków w Warszawie – nie dam głowy, który to był, zdaje mi się jednak, że mogła to być wówczas aktywna w Polsce niemiecka Fundacja im. Konrada Adenauera – znalazłem się wśród publiczności podczas dyskusji na temat kształtu Unii Europejskiej i naszej w niej obecności. Debatujący – nie pomnę już, kto był wśród nich – powtarzali doskonale znane frazesy: że jedność, że wspólny europejski interes, że nie wolno być egoistą, bo wszystko dzieje się dla dobra wszystkich Europejczyków.

Podniosłem rękę i gdy nadeszła moja kolej na zabranie głosu, powiedziałem, że to całkowicie infantylna wizja UE. Tak naprawdę – wskazywałem – wspólnym interesem UE jest tylko to, co stanowi najmniejszy wspólny mianownik interesów krajów członkowskich. A często zakres takich spraw jest bardzo niewielki. Poza tym natomiast w UE toczy się taka sama walka pomiędzy interesami krajów jaka toczyła się zawsze w stosunkach międzynarodowych, tyle że tutaj jest dość mocno ujęta w instytucjonalne karby.

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także