Rząd chce utajnić ekshumacje polskich ofiar UPA? "Ministerstwo nie będzie informowało"

Rząd chce utajnić ekshumacje polskich ofiar UPA? "Ministerstwo nie będzie informowało"

Dodano: 
Polsko-ukraińskie uroczystości, zdjęcie ilustracyjne
Polsko-ukraińskie uroczystości, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Vitaliy Hrabar
Ministerstwo Kultury nie będzie informowało o miejscach, gdzie planowane są ekshumacje polskich ofiar zbrodni popełnionych przez ukraińskich nacjonalistów – podaje "Rzeczpospolita".

Gazeta na swojej stronie internetowej cytuje odpowiedź, jaką otrzymała od resortu kultury na pytanie, ile wniosków zaakceptowała strona ukraińska na przeprowadzenie ekshumacji, a także gdzie one się odbędą.

"Z uwagi na wrażliwy charakter sprawy komunikacja skierowana do opinii publicznej dotyczyć będzie wyłącznie efektów prowadzonych prac, tj. zakończonych etapów działań. O realizacji poszczególnych etapów informowane są na bieżąco osoby, organizacje, urzędy i instytucje zaangażowane w prowadzone sprawy" – stwierdziło MKDiN.

Ministerstwo poinformowało redakcję "Rz", że polskie instytucje – to m.in. IPN i prywatne fundacje – złożyły formalnie ok. 15 wniosków o poszukiwania i ekshumacje.

Ekshumacje na Ukrainie. Wiceminister kultury nie chce tam "wariatów"

Dziennik przytacza słowa wiceminister kultury Marty Cienkowskiej, która pytana w Polsat News, gdzie odbędą się ekshumacje, nie chciała ujawnić dokładnych lokalizacji. Stwierdziła, że na razie strona ukraińska rozpatrzyła trzy wnioski złożone przez stronę polską.

Dopytywana dlaczego nie podaje konkretów, odparła, że nie chce sytuacji, "gdzie na miejscu pochówków pojawią się polskie media, polscy influencerzy albo zwykli wariaci, którzy będą tego robić sensację i sprzedawać fake newsy w mediach".

"Ten argument zupełnie do mnie nie przemawia. Uważam wręcz, że państwo zrobiło zbyt mało, aby budować świadomość znaczenia decyzji władz Ukrainy jako drogi do potencjalnego pojednania nad grobami ofiar" – ocenia dziennikarz "Rz" Marek Kozubal.

Polacy chcą pochówku ofiar rzezi wołyńskiej

Autor tekstu powołuje się na wyniki sondażu przeprowadzonego na zlecenie Centrum Mieroszewskiego, z których wynika, że najważniejszym zadaniem dla rządu w relacjach z Ukrainą jest zamknięcie kwestii ekshumacji i doprowadzenie do pochówku ofiar rzezi wołyńskiej.

"Dzisiaj widzę, że kierownictwo Ministerstwa Kultury tego nie rozumie. Odnoszę wrażenie, że stara się utrzymywać w przekonaniu, że to faktycznie temat drażliwy dla Ukraińców, dlatego przyjmuje na siebie rolę swoistego bufora" – pisze Kozubal.

Czytaj też:
Hołownia spotkał się z Zełenskim. "Jest zielone światło dla ekshumacji"

Opracował: Damian Cygan
Źródło: Rzeczpospolita
Czytaj także