Szumowski apeluje o ostrożność na wiecach wyborczych. Mazurek wtrąca: W łeb się puknijcie

Szumowski apeluje o ostrożność na wiecach wyborczych. Mazurek wtrąca: W łeb się puknijcie

Dodano: 
Łukasz Szumowski
Łukasz Szumowski Źródło: zrzut z rmf24.pl
– Apeluję i kolejny raz, i kolejny raz o to, żeby znowu kandydaci apelowali do swoich sympatyków – mówił Łukasz Szumowski w RMF FM, pytany o tłumy na wiecach wyborczych czy spotkania i zdjęcia z sympatykami.

– Pan powinien wyjść tydzień temu i zagrzmieć do wszystkich kandydatów na prezydenta po nazwisku i powiedzieć: Andrzeju Dudo nie idź tą drogą, Rafale Trzaskowski nie idź tą drogą. Oni się chwalą tym, że na ich spotkania przychodzą tłumy (...) i są tym zachwyceni. A później wszyscy ci, którzy chwalą się, że są tam tłumy będą marudzić, że mają epidemię – zaczął temat prowadzący audycję Robert Mazurek.

– Apeluję i kolejny raz, i kolejny raz o to, żeby znowu kandydaci apelowali do swoich sympatyków. Pamiętajmy, że trudno jest zmusić tych ludzi do tego, żeby stali dalej – odpowiadał mu minister Szumowski.

– Czy mogę coś od siebie dodać - przerwał wypowiedź dziennikarz. – W łeb się puknijcie, jeśli cieszycie się z tego, że przychodzą tłumy ludzi. (...) Pan tak powinien powiedzieć, to może by poskutkowało – stwierdził.

– Epidemia się nie skończyła,dlatego kandydaci na prezydenta powinni apelować do swoich zwolenników o zachowanie dystansu społecznego i w określonych sytuacjach zakrywanie ust i nosa – zaznaczał.

– Mam wrażenie, że Polacy w ogóle zapomnieli, że jest epidemia. tak mamy epidemię i mamy zakażenia jak widać – skwitował szef resortu zdrowia.

Czytaj też:
Olejnik wbija szpilę Sikorskiemu: Skomentował Sikorski, który mówił o dorżnięciu watahy
Czytaj też:
Wizyta Trzaskowskiego jak wizyta Jana Pawła II? Zaskakujące powitanie kandydata na Podhalu
Czytaj też:
Wszystko dla Trzaskowskiego? "Wyborcza" zamieszcza formularz do zbierania podpisów. "Dziennikarstwo zaangażowane"

Źródło: RMF 24
Czytaj także