Karczewski, który był gościem TVN24, został zapytany o wyniki sondażu Kantar dla "Faktów". W tym badaniu Andrzej Duda ma w pierwsze turze 40 proc. głosów, a Rafał Trzaskowski – 32 proc. Z kolei w drugiej turze jest remis (po 48 proc.).
– Myślę, że te sondaże bardzo mobilizują nasz elektorat, również naszych członków, sympatyków i zachęcają do bardziej intensywnej pracy – stwierdził senator PiS. Dodał, że wierzy w zwycięstwo Andrzeja Dudy już w pierwszej turze.
– Mogę się założyć. Uważam, że prezydent Andrzej Duda wygra w pierwszej turze. Minimalnie, będzie 50 proc. z kawałkiem – powiedział Karczewski.
Pytany, czy po wyborach prezydenckich będzie rekonstrukcja rządu, odparł: – Tego nie wiem, ale pewno jakaś będzie, bo dawno nie było. Mogę tylko domniemywać. To jest decyzja pana premiera.
Dopytywany, czy w rządzie Mateusza Morawieckiego "są słabsze ogniwa", Karczewski stwierdził, że "w każdym rządzie i w każdej grupie są bardzo dobrzy i są nieco gorsi". – Wspólnie pracujemy i wspólnie podejmujemy decyzję, ale kropkę nad i stawia zawsze pan premier – dodał.
Czytaj też:
Morawiecki: Trzaskowski prezydentem? Będzie jak z Grodzkim