Wniosek do Sądu Najwyższego o uchylenie sędzi immunitetu skierował w połowie września Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej. Prokuratura zamierza postawić jej zarzuty dotyczące m.in. przywłaszczenia środków publicznych i działania na szkodę interesu publicznego w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.
Sama zainteresowana nie stawiła się w sądzie, gdyż Izbę Dyscyplinarną uznaje za nielegalną.
Orzeczenie Izby Dyscyplinarnej nie jest prawomocne, co oznacza że przysługuje od niego odwołanie do Wydziału II Izby Dyscyplinarnej.
Bodnar doradza sędzi
"Uważam, że w obecnej sytuacji Sędzia Beata Morawiec powinna złożyć skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, wraz z wnioskiem o zastosowanie środka tymczasowego (Reguła 39). Wprawdzie ETPCz do tej pory nie stosował środków tymczasowych w sprawach dotyczących sędziów, ale może czas najwyższy zmienić praktykę. Należy wykazać, że rozstrzygnięcie Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego prowadzi do "ryzyka poważnego oraz niemożliwego do naprawienia naruszenia jednego z głównych praw gwarantowanych na podstawie Konwencji" (risk of serious and irreparable harm of a core right under the Convention). Jeśli Trybunał w Strasburgu chce się na poważnie zmierzać z wyzwaniami dotyczącymi praworządności (oraz własną praktyką orzeczniczą), to powinien to zrobić w tej konkretnej sprawie" – napisał Adam Bodnar na Facebooku.
Czytaj też:
Jest decyzja Izby Dyscyplinarnej ws. uchylenia immunitetu sędzi Morawiec