Do ostrej reakcji polityka Konfederacji doszło na antenie TVP Info. Tematem rozmowy były działania policji podczas ostatnich zgromadzeń publicznych.
Sośnierz mówił, że uczestniczki Stajku Kobiet dopuściły się w Katowicach chuligańskich czynów rzucając w niego i jego córkę butelkami. Jego wypowiedz zakłóciła w pewnym momencie posłanka Lewicy. To z kolei spotkało się ze zdecydowaną reakcją posła Konfederacji.
– Pani przestanie się wtrącać, to jest naprawdę denerwujące. Nie dość, że takie pierdoły pani opowiada, to jeszcze przerywa wszystkim (…) Ileż można tego brzęczenia słuchać (…) Zaczyna pani program od pouczenia prowadzącego, żeby pani nie przerywał, a wszystkim po kolei się pani wcina. Po prostu nie da się z panią dyskutować. To jest kompletnie nieznośne – odparł wyraźnie zirytowany.
Na odpowiedź Karoliny Pawilczak, że ona wcale nie ma ochoty z nim dyskutować, Sośnierz stwierdził: "To po co pani tu przyłazi? (...) Pani nie ma czym dyskutować. Pani nie ma potencjału intelektualnego do takiej dyskusji".
twitterCzytaj też:
Skandaliczne słowa Nowackiej. Mocna odpowiedź Piotra Dudy: Gdyby nie oni, byłaby dzisiaj Pani podrzędnym członkiem PZPRCzytaj też:
"To nie my tylko Pani Maryla...". Dziennikarka TVN tłumaczy się ze swojej wpadki