Lech Wałęsa zadeklarował w rozmowie z "Faktem", że zaszczepi się przeciwko koronawirusowi, choć nie krył, że ma w tej kwestii kilka wątpliwości.
– Każdy ma prawo do wolności w tym temacie. Chciałbym tylko, żeby co, co się nie zaszczepią, pamiętali, że ich decyzja może zaważyć na zdrowiu innych, także moich. Właśnie przez to, że się nie zaszczepią – powiedział.
– Także kto się nie szczepił, proszę, niech się trzyma co najmniej 10 metrów od Wałęsy, bo ja sobie nie życzę, żeby mnie zaraził – oświadczył.
Według zapowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego, 26 grudnia, w drugim dniu świąt Bożego Narodzenia, szczepionki przeciwko COVID-19 dotrą do Polski, a pierwsze szczepienia odbędą się w Centralnym Szpitalu Klinicznym MSWiA w Warszawie.
Najpierw zaszczepione zostaną osoby z "grupy zero", czyli m.in. personel medyczny i pracownicy podmiotów leczniczych. Szczepionka będzie darmowa, dobrowolna i dwudawkowa. Jej skuteczność wynosi 95 proc. Mogą ją przyjmować osoby powyżej 16 roku życia.
Czytaj też:
Prezydent: Jeśli będę się szczepił, to w ostatniej kolejnościCzytaj też:
Rosyjska szczepionka dopuszczona w kraju na drugiej półkuli