Polacy znaleźli już wiele sposobów, by nie obejmowały ich restrykcje związane z pandemią koronawirusa. Oto pomysły na uniknięcie lockdownu.
Szukanie luki w prawie i niestandardowe myślenie – to polskie cechy, które pozwalały nam przetrwać rozmaite polityczne reżimy i okupacje. Symbolem tego na wieki został chłop Drzymała, który przy wykorzystaniu wozu jako domu skutecznie (aczkolwiek tylko do pewnego czasu i to już w tej legendzie w symbolicznej świadomości narodowej się nie utrwaliło) unikał restrykcji zaborcy dotyczących osiedlania się. Ten nasz spryt czasem powoduje, że nie stosujemy się nawet do zasadnych norm. I jest nam trudno współdziałać. Czasem pozwala to utrzymać tzw. zdrowy rozsądek. W przypadku unikania obostrzeń pandemicznych zbiegają się chyba oba przypadki.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.