Wczoraj Borys Budka i Rafał Trzaskowski zaproponowali stworzenie Koalicji 276, czyli platformy współpracy Koalicji Obywatelskiej, Lewicy, PSL i ruchu Polska 2050 Szymona Hołowni. Nazwa koalicji łączy się z liczbą głosów, których potrzeba w Sejmie do odrzucenia prezydenckiego weta.
Portal OKO.press opublikował tekst podsumowujący sobotnie wydarzenie. Politykom Platformy dostało się m.in. za brak kobiet uczestniczących w konwencji oraz fakt, że podczas wystąpień Budki i Trzaskowskiego nie padło słowo "aborcja".
"Tuż po protestach tysięcy kobiet po haniebnym wyroku TK, największa partia opozycyjna prezentuje się w postaci dwóch mężczyzn zapowiadając nowe otwarcie. Aż trudno uwierzyć w taki brak wrażliwości i wyobraźni. Szkoda takich błędów, bo było sporo plusów" – ocenili autorzy tekstu, Agata Szczęśniak i Piotr Paciewicz.
Sprawę skomentował m.in. Piotr Semka, publicysta "Do Rzeczy". "Bycie mężczyzną staje się mocno podejrzane:(" – napisał na Twitterze.
twitterCzytaj też:
Budka: Kiedyś za takie słowa można było wylecieć z PO