Z Marią Stachurską, scenarzystką i reżyserką rozmawia Tomasz Zbigniew Zapert
Tomasz Zbigniew Zapert: Zdążyła pani poznać Stanisławę Leszczyńską osobiście?
Maria Stachurska: Tak, poznałam ją w dzieciństwie. Była moją ciocią.
Skąd wzięła się jej religijność?
Myślę, że głównie z katolickiego wychowania i głębokiej wiary.
Źródło: DoRzeczy.pl
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.