"Kłamcy z Wyborczej naprawdę są do pokonania". Agora przeprasza Piotra Woyciechowskiego

"Kłamcy z Wyborczej naprawdę są do pokonania". Agora przeprasza Piotra Woyciechowskiego

Dodano: 
Piotr Woyciechowski, b. prezes PWPW
Piotr Woyciechowski, b. prezes PWPW Źródło:PAP / Marcin Obara
Na stronie głównej serwisu Gazeta.pl pojawiły się przeprosiny od zarządu Agory dla prezesa Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych Piotra Woyciechowskiego. Przeprosiny mają związek z artykułem z 2009 roku.

Oświadczenie. W związku z zamieszczonym w dniu 12 października 2009 roku na portalu Gazeta.pl artykułem pt. "Kolega Macierewicza trawił do NBP. Będzie doradzał. A co robił wcześniej?" - Agora S.A. - wydawca portalu Gazeta.pl przeprasza Pana Piotra Woyciechowskiego za naruszenie jego dóbr osobistych przez podanie nieprawdziwych i nieścisłych informacji, mogących narazić go na utratę zaufania potrzebnego do zajmowania stanowisk lub pełnienia funkcji w instytucjach publicznych oraz w podmiotach gospodarczych” oraz „wyraża głębokie ubolewanie z powodu bezpodstawnego użycia w powołanym artykule sformułowań, jakoby Pan Piotr Woyciechowski byt wielokrotnie wiązany z wyłudzaniem państwowych pieniędzy, wypłacił sobie ogromne kwoty z państwowej kasy na odprawę ze spółki Naftor, którą zarządzał oraz że został odwołany z funkcji Prezesa Zarządu spółki Naftor po głośnym skandalu – taki komunikat można dziś przeczytać na stronie Gazeta.pl.

Wyrok w tej sprawie zapadł już w sierpniu 2012 roku. Sąd orzekł wówczas, że zarzuty autora artykułu nie mają żadnych podstaw i nakazał Agorze publikację na własny koszt na pierwszej stronie „Metra” i przez 14 dni na stronie głównej Gazeta.pl oświadczenia odwołującego zarzuty i przepraszającego Woyciechowskiego. Spółka miała także zapłacić Woyciechowskiemu 10 tys. zł zadośćuczynienia i zwrócić koszty procesu. W marcu 2016 roku sąd wezwał wydawcę portalu Gazeta.pl do wykonania wyroku. W związku z niezastosowaniem się do wezwania sądu, w sierpniu ubiegłego roku Woyciechowski skierował wniosek o udzielenie mu umocowania do wykonania wyroku i przyznania na ten cel od Agory 172 tys. zł. Pod koniec grudnia ub.r. sąd przychylił się do tego wniosku.

twitter

Do sprawy odniósł się także prof. Sławomir Cenckiewicz. "Pamiętajcie, że kłamcy z GW naprawdę są do pokonania. Nie bójcie się GW!" – napisał na Twitterze.

Źródło: Wirtualnemedia.pl
Czytaj także