Michał Kurtyka, szef resortu klimatu i środowiska, podkreślił, że zarówno jemu, jak i przedstawicielom rządu bardzo zależy na pomocy dla najuboższych Polaków, dla których wydatki na energię są znaczącą częścią domowego budżetu
– Bardzo zależy nam na tym, aby szczególną troską objąć te gospodarstwa, które znajdują się w szczególnie trudnej sytuacji dochodowej – stwierdził minister w radiowej "Jedynce".
Kurtyka ujawnił, że rząd przeznaczy na ten cel 1 mld 500 mln złotych. – Rozwiązania, które proponujemy (...) obejmą prawie co 5 gospodarstwo w Polsce – wskazał.
– To rozwiązania, które jak najszybciej powinny trafić do Sejmu i do Polaków, w związku z tym zależy mi na tym, aby to było szybko procedowane i żeby takie wsparcie dla odbiorcy wrażliwego mogło jak najszybciej do polskich rodzin trafić – dodał minister klimatu i środowiska.
Podwyżki cen prądu
Zdaniem analityków, podwyżki cen prądu od nowego roku są w Polsce nieuniknione. Nie ukrywa tego także rząd i pracuje nad rozwiązaniami, które mają zrekompensować poniesione z tego tytułu wydatki przez gospodarstwa domowe.
W ubiegły czwartek "Dziennik Gazeta Prawna" poinformował, że w związku z kryzysem energetycznym w Europie planowany pierwotnie budżet na wsparcie dla najuboższych odbiorców prądu w Polsce ma być zwiększony. "DGP" podał, że "może on być liczony w miliardach, choć ma być mniejszy niż w przypadku zamrożenia cen prądu w 2019 r., co kosztowało budżet ok. 5 mld zł".
Według dziennika, z nowych rozwiązań miałoby prawo skorzystać poniżej 10 proc. klientów zamiast zapowiadanych wcześniej 6 proc. "Projekt wsparcia autorstwa resortu klimatu może ulec dalszym zmianom. Niewykluczone jest rozszerzenie go o odbiorców gazu. Wczoraj premier Mateusz Morawiecki zapowiedział rozwiązania ochronne dla najbardziej dotkniętych wzrostem cen energii" – informował "DGP".
Czytaj też:
Sukces Polski przed TSUE. Chodzi o rynek mocyCzytaj też:
"Nie możemy angażować się w taką umowę". Kurtyka zdradza kulisy negocjacji ws. Turowa