Margarita na sobotę || Można odetchnąć z ulgą - prasa europejska wreszcie przebudziła się ze snu zimowego i zauważyła cień Vladimira Vladimirowicza już nie tylko nad Ukrainą.
Co ciekawe, choć materia dotyczy Polski i regionu, powrócił ton rzetelnego pisania w głównych dziennikach Europy, chyba z tego prostego powodu, że nikt już nie prosił o komentarz naszych nadwiślańskich ojkofobów. Polska nagle przestała jawić się jako najgroźniejszy reżim w Europie, bo Putin skradł cały show!
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.