Dane udostępniła Komenda Główna Policji w Warszawie, a opublikował je w sobotę dziennik "Rzeczpospolita".
Z przygotowanego przez polskie służby mundurowe raportu wynika, iż w 2021 roku od stycznia do listopada 1 339 nieletnich próbowało popełnić samobójstwo.
Dramatyczne dane
W minionym roku w naszym kraju częściej próby samobójcze podejmowały dziewczynki. Z oficjalnych statystyk policyjnych wynika, że takich przypadków było dokładnie 962, z czego 51 razy samobójstwo próbowały popełnić dziewczynki w wieku 7-12 lat. Najczęściej do takich sytuacji dochodziło w województwach pomorskim, śląskim i małopolskim, natomiast najrzadziej w województwach opolskim, lubuskim i kujawsko-pomorskim. Najmłodsze dziecko miało raptem siedem lat.
Wśród chłopców odnotowano 377 prób. Zdecydowana większość to nastolatkowie w wieku 13-18 lat – 353 stwierdzone tego typu przypadki.
W całym 2020 roku Polska Policja – według oficjalnych danych – odnotowała 843 próby samobójcze wśród nieletnich, zaś, w roku 2019 – 951.
Od stycznia do końca listopada 2021 roku w Polsce życie odebrało sobie 47 dziewczynek oraz 72 chłopców.
Tragiczne statystyki w Europie
Wzrost liczby samobójstw ma być skutkiem lockdownów spowodowanych pandemią koronawirusa w kilku europejskich krajach.
W Holandii na przestrzeni 2021 roku życie odebrało sobie ponad 300 osób poniżej 30. roku życia – informował holenderski Komitet Rejestracji Samobójstw (CANS). To o 15 proc. więcej niż w poprzednich latach, kiedy to umierało z tego powodu miesięcznie około 20 Holendrów.
Z kolei w Niemczech w okresie od marca do końca maja 2021 roku na oddziałach intensywnej terapii leczono około 500 dzieci po próbach samobójczych. Oznacza to, że w drugim lockdownie liczba ta wzrosła o około 400 proc. w porównaniu z okresem sprzed pandemii – podawał swego czasu dziennik "Berliner Zeitung".
Czytaj też:
Dlaczego nie chcą żyć?