Lewica kontra Konfederacja. "Niech pan się nie odzywa", "jakieś brednie"

Lewica kontra Konfederacja. "Niech pan się nie odzywa", "jakieś brednie"

Dodano: 
Lewica vs. Konfederacja
Lewica vs. Konfederacja Źródło: PAP / Marek Zakrzewski / Tomasz Gzell
Niech pan się w ogóle nie odzywa. Wy jesteście w koalicji z AfD – krzyczał do posła Konfederacji Marcin Kulasek z Lewicy. Doczekał się odpowiedzi.

Rząd przyjął w środę nowe zasady dotyczące wiz i wniosków o azyl. Projekt zmian w przepisach wizowych zakłada uszczelnienie polskiego systemu wydawania pozwoleń na pobyt dla obcokrajowców.

Przygotowane przez rząd przepisy zakładają m.in. możliwość wprowadzenia czasowego ograniczenia prawa do złożenia wniosku o udzielenie ochrony międzynarodowej.

Tusk: Oczekuję jasnej deklaracji

"Po ataku w Magdeburgu już dziś oczekuję jasnej deklaracji Pana Prezydenta Dudy i PiS o poparciu rządowego pakietu zaostrzającego prawo wizowe i azylowe. Państwo odzyskuje właśnie kontrolę nad granicami i migracją po latach chaosu i korupcji, więc chociaż nie przeszkadzajcie" – napisał w sobotę na portalu X premier Donald Tusk.

Liczba ofiar śmiertelnych piątkowego ataku na jarmark bożonarodzeniowy w Magdeburgu wzrosła do pięciu. W zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat – poinformowała w niedzielę niemiecka policja.

Ostra wymiana zdań polityków

W audycji "7. Dzień Tygodnia" w Radiu Zet Marcin Kulasek z Lewicy został zapytany, czy jego formacja poprze rządowe zmiany dotyczące polityki azylowej. – Trzeba nad tym pracować. Ani Polska, ani Europa nie ma stworzonej polityki migracyjnej. (...) Będziemy dyskutować i wypracujemy wspólnie z rządem decyzję – powiedział.

– Czyli wygląda na to, że Donald Tusk, wzywając opozycję i prezydenta do poparcia tego projektu, tak naprawdę powinien zacząć od własnej koalicji – zauważył prowadzący program Andrzej Stankiewicz.

Do dyskusji próbował włączyć się Bartłomiej Pejo z Konfederacji. – Panie pośle – zwrócił się do polityka Lewicy, co spotkało się z ostrą reakcją. – Niech pan się w ogóle nie odzywa. Wy jesteście w koalicji z AfD – grzmiał oburzony Marcin Kulasek. – To ja udzielam głosu. Każdy zaproszony do tego stołu ma prawo głosu – przypomniał Stankiewicz. – To jest ta tolerancyjna Lewica – wskazał Pejo.

Według polityka Lewicy, poseł Konfederacji "nie ma moralnego prawa" go krytykować. – Ale o czym pan w ogóle mówi? Jakieś brednie pan opowiada – skomentował Bartłomiej Pejo.

Czytaj też:
"To bydło musi wiedzieć, że nie będzie bezkarne". Mocne słowa wicemarszałka Sejmu
Czytaj też:
"Ja się pana nie boję", "niech pan zamknie jadaczkę!". Awantura w TVP Info

Źródło: Radio Zet
Czytaj także