"Zabieracie pieniądze pacjentom". Burzliwa debata w Sejmie

"Zabieracie pieniądze pacjentom". Burzliwa debata w Sejmie

Dodano: 
Posłowie na sali plenarnej Sejmu w Warszawie
Posłowie na sali plenarnej Sejmu w Warszawie Źródło: PAP / Marcin Obara
Sejm uchwalił ustawę o obniżeniu składki zdrowotnej dla przedsiębiorców, jednak głosowanie poprzedziły gwałtowne protesty ze strony Lewicy.

Sejm zdecydował o obniżeniu przedsiębiorcom składki zdrowotnej. PiS i Nowa Lewica głosowały przeciwko. Za obniżeniem stawki zagłosowało 213 posłów, przeciw było 190 parlamentarzystów, a z kolei 25 wstrzymało się od głosu.

Marcelina Zawisza z Partii Razem, która otwarcie sprzeciwia się nowelizacji, próbowała zabrać głos, zanim została formalnie dopuszczona do wypowiedzi. – Panie marszałku, to jest cenzura, zgłosiłam się. Ja wiem, że to jest dla was niewygodne, że zabieracie pieniądze pacjentom, ale proszę dać mi powiedzieć – apelowała do wicemarszałka Piotra Zgorzelskiego.

W jej obronie wystąpił także Adrian Zandberg, który poprosił o umożliwienie posłance wystąpienia z mównicy. Gdy Zawisza ostatecznie zabrała głos, nie szczędziła ostrych słów pod adresem rządu.

Emocjonalne wystąpienie Zawiszy

– Zabieracie pieniądze pacjentom. Jeśli minister finansów ma wolno leżące 6 miliardów, to panu powiem, na co można je przeznaczyć – na nadwykonania. Na to, co już szpitale i przychodnie zrealizowały – mówiła w emocjonalnym wystąpieniu.

Zawisza zwróciła uwagę, że podczas posiedzenia komisji zdrowia pojawiły się pielęgniarki opieki długoterminowej, które usłyszały, że za wykonane już usługi otrzymają zaledwie połowę należnych środków. – To są kobiety, które ciężko pracują, żeby nasi bliscy mieli opiekę – podkreślała.

Pomimo sprzeciwu, Sejm nie odrzucił projektu – za wnioskiem o jego odrzucenie głosowało zaledwie 56 posłów.

Po przegranym głosowaniu Zawisza ponownie zabrała głos, apelując do posłów rozważających wstrzymanie się od głosu. – Niech każda osoba, która planuje się wstrzymać, we własnym sercu rozważy, czy chce mieć na sumieniu tych pacjentów, którzy nie będą mogli się leczyć – mówiła, przypominając jednocześnie, że Sejm przyjął wcześniej tzw. wakacje ZUS-owskie dla przedsiębiorców, co według niej jeszcze bardziej osłabi system ochrony zdrowia.

Sawicki do Lewicy: Opanujcie się

Głos w debacie zabrał także poseł PSL Marek Sawicki, który skrytykował Lewicę za – jego zdaniem – brak zrozumienia dla potrzeb gospodarki. – Droga Lewico, dobrobyt państwa bierze się z gospodarki. Jeśli chcecie udusić polską przedsiębiorczość, to zmierzacie w złym kierunku. Opanujcie się – powiedział.

Minister finansów zapewnił z kolei, że nadwykonania za 2024 rok zostały już rozliczone w pełni.

Ostatecznie ustawa została uchwalona. Zakłada ona obniżenie składki zdrowotnej dla przedsiębiorców, co ma kosztować budżet 4,6 miliarda złotych. Zmiany mają wejść w życie z początkiem 2026 roku.

Projekt poparło 152 posłów Koalicji Obywatelskiej oraz 59 z Trzeciej Drogi. Przeciwko głosowała Nowa Lewica – 20 posłów tego ugrupowania wyłamało się i nie poparło obniżenia stawki. Wśród nich byli ministrowie – wicepremier Krzysztof Gawkowski, minister rodziny Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, minister ds. równości Katarzyna Kotula oraz minister nauki Marcin Kulasek. Podobnie zagłosowało 166 polityków Prawa i Sprawiedliwości.


Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Źródło: Interia.pl / DoRzeczy.pl
Czytaj także