Aplikacja pokaże gdzie się ukryć. Problem w tym, że brakuje schronów

Aplikacja pokaże gdzie się ukryć. Problem w tym, że brakuje schronów

Dodano: 
Schron we Wrocławiu
Schron we Wrocławiu Źródło: PAP / Maciej Kulczyński
Rząd uruchomił aplikację "Gdzie się ukryć?", która ma umożliwić obywatelom szybkie odnalezienie miejsc ochrony ludności na terenie całej Polski.

Aplikacja udostępnia mapę kraju z naniesionymi punktami schronienia oraz adresami obiektów. System wskazuje lokalizacje w promieniu kilku kilometrów i pozwala na wyznaczenie trasy do wybranego miejsca. Jak podano, nowe rozwiązanie zastąpiło wcześniejszy serwis "Schrony".

Aplikacja opiera się na danych z przeprowadzonej inwentaryzacji obiektów

Według informacji przekazanych przez administrację rządową aplikacja opiera się na danych z ogólnokrajowej inwentaryzacji obiektów ochronnych i miejsc ukrycia. Inwentaryzację w latach 2022–2023 przeprowadziła Państwowa Straż Pożarna na polecenie rządu. Jak podaje PSP, w trakcie prac zidentyfikowano około 224 tys. obiektów różnego typu, określanych jako miejsca schronienia. Według tych danych obiekty te mogłyby teoretycznie pomieścić około 47 mln osób. Zdecydowaną większość stanowią jednak miejsca doraźnego ukrycia, takie jak piwnice, garaże podziemne, szkoły, kościoły i inne obiekty użyteczności publicznej.

PSP wskazuje jednocześnie, że obiektów spełniających kryteria rzeczywistych schronów, czyli zdolnych chronić przed falą uderzeniową, odłamkami, skutkami wybuchów, promieniowaniem oraz skażeniem chemicznym, jest w Polsce około 2 tys. Ich łączna pojemność szacowana jest na około 300 tys. osób.

Porażający raport Najwyższej Izby Kontroli

Do danych PSP odwołała się również Najwyższa Izba Kontroli, która w swoim raporcie z 2024 roku wskazała, że w schronach spełniających realne standardy ochrony może znaleźć miejsce około 4 proc. ludności kraju. NIK podaje, że większość obiektów ujętych w ewidencjach nie zapewnia ochrony przed skutkami działań wojennych, a jedynie przed warunkami atmosferycznymi. NIK informuje także, że w wielu skontrolowanych schronach stwierdzono zły stan techniczny, brak hermetycznych drzwi, niesprawne systemy wentylacyjne, brak zasilania awaryjnego oraz brak wyposażenia umożliwiającego dłuższe przebywanie ludzi.

Zgodnie z informacjami administracji rządowej aplikacja "Gdzie się ukryć?" nie zawiera danych o pojemności ani stanie technicznym poszczególnych obiektów. Wskazuje jedynie ich lokalizację na podstawie dostępnych ewidencji.

Czytaj też:
Gigantyczna inwestycja w Lublinie. Wybudują podziemny szpital na wypadek wojny
Czytaj też:
Dramatyczna sytuacja ze schronami. Ten reportaż obnażył stan państwa


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Opracowała: Alina Piekarz
Źródło: Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji / Najwyższa Izba Kontroli/ DoRzeczy.pl
Czytaj także