Sprawa pomylonych ciał i zbezczeszczenia zwłok ofiar katastrofy smoleńskiej powinna zostać zamieciona pod dywan? Tak przynajmniej wynika z wypowiedzi posłanki PO.
Na Twitterze pojawił się fragment rozmowy dziennikarki "Gazety Polskiej" Cyntii Harasim z Iwoną Śledzińską-Katarasińską, posłanką PO, która pytana o ujawnione niedawno pomyłki przy ekshumacjach zwłok ofiar tragedii z 10 kwietnia 2010 roku, stwierdziła, że "lepiej było tego nie odkrywać".
– Nie ma w tym nic dobrego, że tak było. Nie wiem, na ile precyzyjne są te informacje. Na pewno były jakieś tego typu błędy. (…) Tylko że my mówimy o katastrofie samolotowej, przy której normalny jest absolutny problem z takim godnym i bardzo precyzyjnym pochowaniem ofiar – stwierdziła Śledzińska-Katarasińska.
Źródło: DoRzeczy.pl