Tusk jest zbyt dobry do Sejmu? Ciekawa teoria Lisa

Tusk jest zbyt dobry do Sejmu? Ciekawa teoria Lisa

Dodano: 
Tomasz Lis
Tomasz Lis Źródło: PAP / Stach Leszczyński
Według nowego sondażu Polacy nie chcą lidera PO Donalda Tuska w Sejmie. Niekorzystny dla Tuska wynik badania tłumaczy Tomasz Lis.

Lider PO Donald Tusk przyznał niedawno, że nie chce wracać na Wiejską i kandydować do Sejmu. Jak wskazuje nowy sondaż, powrotu byłego premiera do Sejmu nie chcą tego również Polacy.

Polacy nie chcą Tuska w Sejmie... bo jest zbyt dobry?

W reakcji na zaskakującą deklarację polityka, Instytut Badań Pollster przeprowadził – na zlecenie „Super Expressu” – sondaż, w którym zapytał Polaków o przyszłość lidera PO w parlamencie.

Ankietowani musieli odpowiedzieć na pytanie: "Donald Tusk w ostatnim czasie powiedział, że »będzie musiał kandydować (do Sejmu - red.)« i »siedzieć na Wiejskiej«. Czy Twoim zdaniem powinien kandydować w wyborach parlamentarnych?". Aż 52 proc. ankietowanych, podobnie jak Tusk, uważa, że były premier nie powinien kandydować. Lidera Platformy w Sejmie chce zobaczyć 37 proc. badanych, a 11 proc. badanych wybrało odpowiedź "nie wiem".

Komentując ten niekorzystny dla lidera PO wynik sondażu, były red. nacz. "Newsweeka", dziennikarz Tomasz Lis tłumaczy, że takie odpowiedzi mogą świadczyć... dobrze o Tusku.

twitter

"Podobno większość nie chce Tuska w sejmie. To może oznaczać pochlebną opinię o Tusku i realną o sejmie" – rozważa Lis, którego wpis wywoła wiele komentarzy.

"Jesteśmy lepsi od narodu, skoro naród nie chce takiego reprezentanta" – skomentowała wpis dziennikarka "Wprost" Joanna Miziołek.

twitter

Wpadka w TVN

Wypowiedź lidera PO, która rozpoczęła rozważania na temat przyszłości polityka, padła na antenie TVN24. Do nietypowej sytuacji doszło w piątek 19 sierpnia przed godz. 7.30, tuż przed rozpoczęciem programu prowadzonego przez dziennikarkę Agatę Adamek. Chociaż kamery były wyłączone, to osoby oglądające program w aplikacji mogły usłyszeć rozmowę polityka z dziennikarką.

– Demotywuje mnie świadomość, że będę musiał kandydować – mówił Donald Tusk, tuż przed rozpoczęciem programu.
– Że co? – spytała dziennikarka TVN.
– Że będę musiał kandydować – powtórzył lider Platformy Obywatelskiej.
– Będzie musiał pan kandydować – powtórzyła Adamek.
– To jest tak upiorna myśl, że ja będę tam z powrotem siedział... na tej Wiejskiej (adres, przy którym znajduje się siedziba Sejmu – red.)" – mówi Donald Tusk.

Czytaj też:
Wpadka Tuska. Dziennikarka TVN24 tłumaczy lidera PO
Czytaj też:
"Jest leniem". Polityk Solidarnej Polski mocno o byłym premierze

Czytaj także