Szwecja: Wyborcze zwycięstwo prawicy. Premier zapowiada dymisję

Szwecja: Wyborcze zwycięstwo prawicy. Premier zapowiada dymisję

Dodano: 
Premier Szwecji Magdalena Andersson
Premier Szwecji Magdalena Andersson 
Premier Szwecji, socjaldemokratka Magdalena Andersson, uznała porażkę w wyborach. Zapowiedziała złożenie w czwartek dymisji.

Po przeliczeniu 99 proc. głosów blok partii prawicowych (Umiarkowana Partia Koalicyjna – 19,1 proc.; Szwedzcy Demokraci – 20,6 proc.; Chrześcijańscy Demokraci – 5,3 proc.; Liberałowie – 4,6 proc.) otrzymuje 176 mandatów, a blok lewicowy z Partią robotniczą – Socjaldemokraci 173 mandaty. W parlamencie zasiada 349 deputowanych. W związku z tym, premier Andersson zapowiedziała złożenie dymisji. Socjaldemokracji rządzili Szwecją od 2014 r.

– W parlamencie mają przewagę jednego lub dwóch miejsc. To niewielka większość, ale to jest większość – powiedziała polityk podczas konferencji prasowej. Jednocześnie Magdalena Andersson wskazała, że jeśli kandydatowi opozycji na premiera Ulfowi Kristerssonowi z liberalno-konserwatywnej Umiarkowanej Partii Koalicyjnej nie uda się sformować rządu, jest gotowa stworzyć większość.

Niepewna większość

Szwedzkie media spekulują, że prawdopodobnie 58-letni ekonomista Ulf Kristersson zdecyduje się na utworzenie mniejszościowego gabinetu Umiarkowanej Partii Koalicyjnej z Chrześcijańskimi Demokratami. Jej liderką jest 35-letnia Ebba Busch. Obie partie mają zbieżne programy, w kwestiach gospodarczych opowiadają się za wolnym wyborem, wspierają przedsiębiorców prywatnych, a w sprawach obyczajowych są liberalne. Kristersson jest zwolennikiem zerwania z dotychczasowym modelem państwa opiekuńczego i socjalnego.

"Przed blokiem prawicy trudne zadanie utworzenia rządu. Najbardziej wysunięci w stronę centrum Liberałowie zdecydowanie nie chcą w rządzie Szwedzkich Demokratów – godzą się tylko na ich zewnętrzne poparcie. Cztery partie będzie musiał pogodzić lider Moderate Ulf Kristersson. Warto zauważyć, że zmiana władzy w Szwecji dokonuje się m. in. dzięki poparciu prawicy przez młodzież. A pamiętajmy, że wśród najmłodszych jest nadreprezentacja muzułmanów, więc poparcie prawicy wśród niemuzułmańskiej młodzieży jest jeszcze wyższe" – analizuje na Twitterze publicysta "Nowego Ładu" Kacper Kita.

Źródło: X / PAP/Reuters
Czytaj także