"Zgodnie z deklaracją projektodawcy ustawa służy wprowadzeniu do porządku prawnego regulacji zapewniających stabilny system finansowania jednostek samorządu terytorialnego" – poinformowała Kancelaria Prezydenta RP.
Co oznacza nowa ustawa?
Wśród celów ustawy wskazano m.in. wzmocnienie i ustabilizowanie finansów jednostek samorządu terytorialnego, zapewnienie lepszej alokacji pieniędzy publicznych, ograniczenie nadmiernie rozbudowanego przepływu środków czy zwiększenie wpływu samorządów na podział pieniędzy.
Na znaczenie ustawy zwrócił uwagę minister finansów Andrzej Domański. "Reforma finansów JST podpisana. Otwieramy nowy rozdział w historii polskiego samorządu: 345 mld zł więcej w ciągu 10 lat, wsparcie słabszych finansowo samorządów oraz tych, na których terenie znajdują się parki narodowe i inne 'tereny zielone'" – napisał na portalu X. Szef MF podziękował samorządom za "olbrzymie zaangażowanie w prace nad ustawą".
Wcześniej ze strony Pałacu Prezydenckiego można było słyszeć o wątpliwościach związanych z ustawą. – Wątpliwości dotyczą przesunięcia poważnego strumienia finansowego z mniejszych miejscowości do największych miast. Mówiąc wprost: część samorządów, zwłaszcza tych mniejszych, uważa, że nie będzie w stanie funkcjonować w oparciu o te przepisy – mówiła szefowa Kancelarii Prezydenta RP Małgorzata Paprocka w rozmowie z money.pl.
Apel samorządów do prezydenta
Samorządy od początku apelowały jednak o wprowadzenie regulacji. Z apelem do prezydenta o podpisanie ustawy zwrócili się przedstawiciele Związku Miast Polskich.
"Ustawa nie tylko ratuje finanse samorządowe, ale jest jednocześnie pilotażem pakietu nowych rozwiązań, które – mamy nadzieję – staną się podstawą dla prac nad całkiem nowym, długofalowym systemem finansów samorządowych. Jesteśmy głęboko przekonani, że wypracowanie takiego nowego systemu również jest sprawą pilną" – podkreślali samorządowcy. Jak ostrzegali, brak nowej regulacji prowadzi do "osłabienia samorządów, a więc i całego państwa".
To największa reforma finansowania jednostek samorządu terytorialnego od 2003 roku, kiedy wprowadzono obowiązujący system dochodów samorządów.
Czytaj też:
Budżet będzie nowelizowany? Domański: Prawdopodobieństwo wzrosłoCzytaj też:
Tak rząd chce zmniejszyć deficyt państwa. Będą cięcia w wydatkach?