Znany z kontrowersyjnych wypowiedzi wykładowca Uniwersytetu Jagiellońskiego prof. Jan Hartman tym razem uderza w Kościół, krytykując sakrament pokuty i pojednania, którego częścią jest spowiedź.
Performer chce zakazu spowiadania nieletnich
Wpis Hartmana to reakcja na pomysł polskiego performera Rafała Betlejewskiego, który zbiera podpisy pod petycją do Sejmu RP w sprawie wprowadzenia zakazu spowiadania nieletnich poniżej 16. roku życia.
Artysta twierdzi bowiem, że spowiedź narusza intymność dziecka i jest "polem dla paskudnych nadużyć". "Jeśli dorosły człowiek chce się upokarzać przed księdzem i opowiadać mu, jak się dotyka w miejscach intymnych – jego/jej sprawa. Ale dzieci przed tym uchrońmy!" – pisze Betlejewski.
Jak relacjonuje "Gazeta Wyborcza", podjęcie nowej inicjatywy performer ogłosił podczas spotkania autorskiego w bydgoskiej księgarni Toniebajka.
Hartman: Odrażające moralnie molestowanie
Pomysłowi przyklasnął Hartman, który swoje poparcie wyraził w mediach społecznościowych.
"Sacropatologia i ruskie onuce nieźle się wystraszyli akcji Betlejewskiego na rzecz delegalizacji spowiedzi nieletnich" – pisze wykładowca.
"Bo wiedzą że wypytywanie dziewczynek przez dorosłych facetów o ich sprawy intymne jest odrażającym moralnie molestowaniem, tym bardzie gdy podszywa się pod religię" – dodaje Hartman.
Hartman przerażony działaniami Muska
Pod koniec października, kiedy Elon Musk kupił Twittera, Hartman był wśród osób ostro krytykujących miliardera.
Kontrowersyjny wykładowca UJ nie krył przerażenia zmianą właściciela serwisu i pisał o "tryumfie hołoty" oraz "nazioli".
"Musk ostatecznie kupił tt. Bydło wszelakie, naziole, fanole, łgarze, zboki, świry, trolle, mitomani, agenci, zwykli idioci i płatni potwarcy triumfują. Serdeczne gratulacje, hołoto!" – napisał Hartman na Twitterze.
Czytaj też:
"Kościół sam siebie rozbroił". Mocna diagnoza Lisickiego