"Kościół sam siebie rozbroił". Mocna diagnoza Lisickiego

"Kościół sam siebie rozbroił". Mocna diagnoza Lisickiego

Dodano: 
Paweł Lisicki, redaktor naczelny "Do Rzeczy"
Paweł Lisicki, redaktor naczelny "Do Rzeczy" Źródło: DoRzeczy / Piotr Woźniakiewicz
Redaktor naczelny "Do Rzeczy" wskazał, że przyjęta na Soborze Watykańskim II koncepcja wolności sumienia podkopała fundamenty Kościoła.

We wtorek redaktor naczelny "Do Rzeczy" Paweł Lisicki wziął udział w debacie zorganizowanej w ramach Tygodnia Życia i Wolności. Wydarzenie odbywa się w dniach 7-10 listopada 2022 roku w sali konferencyjnej Centrum Kształcenia Młodzieży „Kuźnia” w Warszawie.

Lisicki, obok Grzegorza Górnego i Pawła Chmielewskiego, dyskutował nad kwestią, czy Kościół katolicki broni dzisiaj wolności człowieka.

Sprzeczne kwestie

Lisicki został zapytany o to, czy współcześni hierarchowie Kościoła katolickiego nadal pojmują kwestię wolności sumienia tak, jak miało to miejsce do tej pory.

Redaktor naczelny "Do Rzeczy" wskazał, że podstawowym problemem związanym z tą kwestią jest to, jak należy interpretować Dignitatis humanae, czyli dokument kościelny przyjęty na Soborze Watykańskim II, a który dotyczy kwestii wolności religijnej. Jego zdaniem, ta deklaracja jest bowiem wewnętrznie sprzeczna.

– Zaczyna się [deklaracja - przyp. red.] od tego, że Kościół zgromadzony na Soborze Watykańskim II podtrzymuje swoją tradycyjną naukę (...), po czym wprowadza całkowicie nowe i nigdy wcześniej przez Kościół w taki sposób nie rozumiane pojęcia godności i wolności człowieka – powiedział Paweł Lisicki.

Redaktor naczelny "Do Rzeczy" podkreślił, że Kościół katolicki od wieków uznawał, że nikogo nie wolno zmuszać do przyjęcia wiary, a nie, jak głosi Dignitatis humanae, że człowiek ma prawo do wyznawania fałszywej religii, jeśli tak dyktuje mu sumienie.

Odrzucenie prawa naturalnego

Lisicki wskazał także, że współczesne społeczeństwa, odrzucając Boga, odrzuciły również koncepcję prawa naturalnego.

– Wszystkie kiedyś tzw. chrześcijańskie społeczeństwa przyjmując coraz dalej idące odrzucenie prawa naturalnego. Sięga to tak daleko, że neguje się wartość życia, wartość płci oraz wartość wszystkich podstawowych instytucji społecznych. W tym sensie opacznie rozumiana wolność sumienia jest, moim zdaniem, jedną z głównych przyczyn obecnej sytuacji. Kościół przejmując fałszywą retorykę, sam siebie rozbroił – wskazał redaktor naczelny "Do Rzeczy".

Czytaj też:
W jaki sposób Kościół Katolicki może odzyskać zagubione sacrum?
Czytaj też:
Lisicki: Prezes żartuje, feministki szaleją. Ziemkiewicz: Ciałami obalą reżim PiS

Źródło: Polonia Christiana
Czytaj także