Bombardowanie kolei i banków? Rosyjski polityk o planach Moskwy

Bombardowanie kolei i banków? Rosyjski polityk o planach Moskwy

Dodano: 
Deputowany do rosyjskiej Dumy Andrey Gurulyov.
Deputowany do rosyjskiej Dumy Andrey Gurulyov. Źródło: X / Anton Gerashchenko
Najpierw infrastruktura energetyczna, później kolejne cele – tłumaczył w rosyjskiej telewizji propagandowej były wojskowy, deputowany do Dumy Andrey Gurulyov.

Były wojskowy, deputowany do Dumy Andrey Gurulyov komentował na antenie rosyjskiej telewizji propanowej sytuację na Ukrainie.

Gurulyov: Nie ma wody, nie ma ogrzewania – to wszystko bzdury

– Wybierane są cele, które natychmiast wpływają na zdolność funkcjonowania państwa. Tak wyglądał dzisiejszy atak na sektor energetyczny – tłumaczył polityk. – Miał drastyczne skutki dla funkcjonowania państw. Nie ma wody, nie ma ogrzewania – to wszystko bzdury. Przemysł stanął – to jest najważniejsza rzecz – podkreślił Gurulyov.

twitter

– Ten przemysł, który po pierwsze produkował i przynosił pieniądze, po drugie produkował i naprawiał broń. To jest główny cel na dzisiaj, a wszystko inne to efekt uboczny – dodał parlamentarzysta.

– Następna rzecz, która się wydarzy... Mówią, że niezbędne jest zbombardowanie mostów – mówił dalej były wojskowy. Jak jednak podkreślił Gurulyov, taka akcja (zbombardowania mostu) wymaga użycia aż 10 rakiet. – A jeśli uderzysz w centrum sterowania koleją, to wystarczy jedna rakieta – tłumaczył.

– Na razie skupiamy się na niszczeniu systemu energetycznego – dodał Gurulyov, podkreślając, że po zakończeniu tego "etapu" przyjdzie czas na niszczenie innych celów np. systemu bankowego.

Niepokojące słowa Zełenskiego

Analizują sytuację na Ukrainie, w swoim niedzielnym wystąpieniu prezydent Wołodymyr Zełenski podkreślił, że przyszły tydzień może być trudny, ponieważ Rosja szykuje nowe uderzenia na Ukrainę.

– Terroryści przygotowują nowe uderzenia i dopóki mają rakiety, nie spoczną – mówił przywódca. Zełenski zaapelował także do mieszkańców ukraińskich miast o wzajemną pomoc.

– Ale nasza umiejętność wzajemnej pomocy i opieki nad tymi, którzy mają najwięcej trudności – osobami starszymi, rodzinami z dziećmi, tymi, którym wojna zabrała domy i bliskich – nasza wzajemna pomoc jest jednym z elementów obrony przed terrorem i naszą siłą – tłumaczył polityk.

Czytaj też:
Szef NATO ostro o Putinie. "Nie możemy na to pozwolić"
Czytaj też:
Papież: Dlaczego nie wymieniam z nazwiska Putina? Bo nie jest to konieczne

Źródło: Twitter/@Gerashchenko_en
Czytaj także