Przywódcy Polski i Litwy wspólnie upamiętnią w poniedziałek w Warszawie 160. rocznicę wybuchu Powstania Styczniowego.
"Pary Prezydenckie Polski i Litwy spotkały się dziś w Belwederze przed rozpoczęciem wspólnych obchodów 160. rocznicy #PowstanieStyczniowe. Tematem rozmowy Prezydentów Andrzeja Dudy i Gitanasa Nausėdy stosunki dwustronne Polska-Litwa, bezpieczeństwo oraz agresja rosyjska na Ukrainę" – czytamy w komunikacie Kancelarii Prezydenta RP na Twitterze.
Na stronie internetowej Prezydent.pl możemy przeczytać, iż głowy państw wezmą między innymi udział w otwarciu wystawy, która jest dziełem zarówno polskich, jak i litewskich muzealników i historyków sztuki, poświęconej Powstaniu Styczniowemu.
Prezydencka Kancelaria przypomniała również, że w listopadzie 2019 roku w Wilnie pary prezydenckie Polski i Litwy uczestniczyły w uroczystościach pogrzebowych uczestników i przywódców Powstania Styczniowego, których szczątki odnaleziono w ostatnich latach podczas prac archeologicznych na wileńskiej Górze Zamkowej.
Powstanie Styczniowe (1863 – 1864)
Powstanie Styczniowe to największe i najdłużej trwające polskie powstanie. Wybuchło 22 stycznia 1863 roku i trwało ponad półtora roku. Było kolejnym już zrywem niepodległościowym Polaków.
Od 1795 roku Polska nie istniała, rozebrana przez trzy mocarstwa – Rosję, Austrię i Prusy. Na terenie zaboru rosyjskiego od 1815 roku istniało Królestwo Polskie, będące jednak pod władzą cara i cieszące się tylko umiarkowaną wolnością. Od lat za to istniały na terytorium Polski koncepcje mówiące o tym, że niepodległość i suwerenność Polski zostanie wywalczona tylko wtedy, kiedy państwa zaborcze ruszą na wojnę przeciwko sobie. Wydawało się, w połowie wieku XIX, że tym konfliktem jest wojna krymska. Przeciwko Rosji wystąpiły Turcja, Francja, Anglia i Austria. Rosja została pokonana i w 1856 roku była mocno osłabiona.